Aktualizacja 29.11
Dzisiaj 36-letni kierowca autobusu komunikacji miejskiej został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu. Noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań, gdzie trafił zaraz po wypadku.
- Złożył obszerne wyjaśnienia, przyznał się do zarzucanego mu czynu, czyli do potrącenia ze skutkiem śmiertelnym kobiety na przejściu dla pieszych - mówi Tomasz Bujwid, zastępca Prokuratora Rejonowego w Wałbrzychu.
Jak dodaje, kierowca tłumaczył że w ogóle nie widział pieszej, jak to określił "zlała mu się z asfaltem". Była godz. 5.25 deszczowo, ciemno. Piesza ubrana była w czarną kurtkę i czarne spodnie. Miała na sobie białe buty.
- Teraz będziemy ustalać z jaką prędkością jechał autobus. Kierowca twierdzi, że z przepisową. Oceni to biegły z zakresu wypadków komunikacyjnych, którego powołaliśmy w tej sprawie - zaznacza Bujwid.
Mężczyźnie zabrano prawo jazdy. Po przesłuchaniu wrócił do domu, ma dozór policji. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Tragiczny wypadek na ul. Wrocławskiej w Wałbrzychu. Nie żyje kobieta (28.11)
Śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych przy ul. Wrocławskiej w Wałbrzychu. Tragedia rozegrała się o godz. 5.25 na przeciwko marketu OBI w sąsiedztwie kościoła św. Józefa Robotnika w Wałbrzychu. 43-letnia kobieta najprawdopodobniej szła do pracy. Było jeszcze ciemno, kiedy doszło do tragedii.
Znajdowała się na przejściu dla pieszych, kiedy została potrącona przez autobus. Natychmiast zareagowali przypadkowi świadkowie. Wbiegli z samochodów i próbowali pomóc kobiecie.
Niestety, 43-latka zginęła na miejscu. Kierujący autobusem 36-letni mężczyzna jest trzeźwy. Policja nie udziela na razie informacji o okolicznościach dramatu. Nie wiadomo, dlaczego kierowca nie zauważył kobiety na przejściu dla pieszych.
Na miejscu pracują śledczy pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczane są ślady, które będą służyć jako dowody w sprawie. Informacje będziemy aktualizować na bieżąco.
