AKTUALIZACJA, godz. 13:30: Legniccy policjanci błyskawicznie namierzyli i zatrzymali podejrzanego mężczyznę. Domniemanego mordercę dorowadzono właśnie do Prokuratury Okręgowej.

Informację o tragedii jaka wydarzyła się w nocy z soboty na niedzielę (15-16 kwietnia), przy ulicy Struga w Legnicy otrzymali policjanci dobrze po północy. Na miejscu zastali przerażający widok. 37- letnia kobieta była martwa, a jej 14- sto letnia córka była w bardzo ciężkim stanie. Lekkie obrażenia odniosła również inna mieszkanka domu.
Tutaj znajduje się ulica Struga w Legnicy
Policjanci po zawiadomieniu prokuratora rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Bardzo szybko udało im się ustalić gdzie i kim jest. Funkcjonariusze znaleźli go w pobliżu budynku, gdzie leżał ukryty pomiędzy tujami i zabezpieczyli zakrwawiony nóż, który, najprawdopodobniej, był narzędziem zbrodni. Sprawcą okazał się być dobrze znany legnickiej policji Wiktor R., 36-letni mieszkaniec Legnicy.
- Na miejscu policjanci odnaleźli zwłoki 37-letniej kobiety. Kobieta miała obrażenia klatki piersiowej oraz szyi zadane najprawdopodobniej ostrym narzędziem, być może nożem. W tym samym czasie do legnickiego szpitala odwieziona została 14-letnia córka denatki również z kilkoma ranami klatki piersiowej szyi i karku. 14-letnia dziewczyna została poddana operacji ratującej życie. Jej stan jest nadal ciężki, ale stabilny. W domu przebywało w sumie 8 osób, są to obywatele Ukrainy. Lekko ranna została jeszcze jedna kobieta - informuje Radosław Wrębiak, Prokurator Rejonowy w Legnicy.
Jak ustaliliśmy Wiktor R. miał już do czynienia z legnicką i wrocławską policją. W Legnicy miał już stawiane zarzuty popełnienia przestępstwa przeciwko mieniu, natomiast wrocławska kartoteka wskazuje, że był karany za przestępstwa przeciwko życiu i mieniu.
- Sprawca zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Legnicy, tam zostaną mu przedstawione zarzuty zabójstwa jednej osoby, usiłowania zabójstwa drugiej oraz spowodowania obrażeń u trzeciej pokrzywdzonej – dodaje Radosław Wrębiak.
Włamanie było prawdopodobnie w celach rabunkowych, bo ostatnio w tych okolicach było kilka takich incydentów. Jakie naprawdę motywy kierowały mężczyzną, wykaże toczące się przeciwko niemu śledztwo.
