Zwłoki starszej kobiety na Ursynowie
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, (24 na 25 lutego br.). W jednym z mieszkań przy ulicy Wąwozowej 19 na Ursynowie w Warszawie znalezione zostało ciało około 70-letniej kobiety.
- Potwierdzam, że doszło do zdarzenia. W tym momencie nie udzielamy jednak żadnych informacji – mówi w rozmowie z nami asp. szt. Marta Haberska, rzecznik mokotowskiej policji.
Służby nie mówią na razie o szczegółach, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa Wola, Piotr Skiba przekazał nam, że obecnie trwają czynności prokuratury i policji, niewykluczone, że w najbliższych dniach odbędzie się briefing prasowy.
Seria tajemniczych zabójstw seniorek
To już trzeci, podobny zgon starszej kobiety w stolicy w ostatnich zaledwie dziewięciu dniach. Działanie oraz motyw sprawcy bądź sprawców są bardzo zbliżone. Wszystkie te sprawy łączy rabunek mieszkania oraz wiek ofiar.
Ulica Franciszkańska w Śródmieściu Warszawy. To tam doszło do pierwszego zdarzenia, które miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę, z 15 na 16 lutego br. Wówczas w jednym z mieszkań znaleziono ciało około 80-letniej kobiety. Makabrycznego odkrycia dokonała osoba z rodziny – kuzynka zmarłej. Jak podawał wtedy Miejski Reporter, z mieszkania ofiary miały zniknąć cenne obrazy, elektronika oraz biżuteria.
Z pierwszych ustaleń wynika, że kobieta miała zostać uduszona.
Trojdena 5 na Ochocie. W niedzielę, 23 lutego br. w godzinach nocnych w mieszkaniu na parterze znaleziono zwłoki 89-letniej kobiety, która mieszkała sama. Ten lokal także miał zostać okradziony, jak wskazywała rodzina ofiary również zniknęły cenne obrazy oraz biżuteria. Policja przekazała, że zgłaszającą w tej sprawie była synowa denatki.
"Pod wskazany adres wysłano natychmiast grupę dochodzeniowo-śledczą. Policjanci z udziałem prokuratora oraz biegłego z zakresu medycyny sądowej wykonali na miejscu wszystkie niezbędne czynności procesowe. Śledztwo w toku" - wskazała Komenda Stołeczna Policji.
Jak podał Miejski Reporter, ślady na miejscu zdarzenia mają świadczyć o tym, że do śmierci kobiety na Ursynowie mogły przyczynić się osoby trzecie, a ofiara miała zostać także uduszona. Portal Super Express nieoficjalnie poinformował, że służby miały dotychczas zatrzymać przynajmniej jedną osobę. Jednak tych informacji nie potwierdziła nam prokuratura.
