Tragiczny finał eksperymentów z viagrą. 11 dzieci nie żyje. Dlaczego lek tak zadziałał? Co mówią naukowcy?

(red.)

5 sierpnia 2018, 18:15

W wyniku ekperymentów z viagrą zmarło 11 noworodków.

Na skutek badań zmarło 11 dzieci. Wszystko za sprawą środka sildenafil. Jak się okazuje tabletki miały przyczynić się do eliminacji wad rozwojowych płodów. Badania zostały przerwane po śmierci noworodków.

Kobietom podawano viagrę

W badaniu Amsterdam Academic Medical Centre udział brały kobiety. Jego celem miała być eliminacja zaburzeń rozwojowych związanych z zagrożeniem życia dzieci. W związku z tym kobietom podawana viagrę. Dlaczego właśnie ten środek? Badania wykazały, że viagra rozszerza naczynia krwionośne, a zatem w myśl naukowców powinna również poprawiać ukrwienie łożyska stymulując rozwój płodów.

Badania na myszach

Badania na zwierzętach (chodzi o myszy) pokazały, że sildenafil dobrze wpłynął na rozwój mysich płodów, zatem. Idąc w tym kierunku, lekarza myśleli, że tak też będzie w przypadku ludzi.

Po viagrze zmarło 11 noworodków

Do badań wykorzystano 183 kobiety z zaburzeniami rozwojowymi ciąży. Podczas trwania badań 93 kobiety otrzymały właśnie sildenafil, zaś na pozostałych testowano środek placebo. W wyniku badań 17 noworodków miało problem z płucami, a 11 z nich zmarło. Badania prowadzono od 2015 roku. Docelowo miały trwać do 2020 roku. Ponadto warto dodać, że wśród kobiet, które przyjmowały placebo zmarło 8 noworodków. Nie ma jednak powiązania pomiędzy badaniami naukowymi, a wynikami grupy kontrolnej.

- Chcieliśmy pokazać, że jest to skuteczny sposób promowania wzrostu dziecka. Ale stało się odwrotnie. Jestem zszokowany. Ostatnią rzeczą, jakiej pragniesz, jest zaszkodzić pacjentom - cytuje wypowiedź kierującego badania Wessela Ganzevoorta Dziennik Naukowy.

Badacze nie wiedzą dlaczego viagra wywołała problemy z płucami. Mogło zdarzyć się tek, że na sildenfil podnosił drastycznie ciśnienie krwi u noworodków w wyniku czego dostawały zbyt mało tlenu.