Wypadek na autostradzie A2. Nie żyje motocyklista
Do wypadku doszło w sobotę, 8 czerwca o godzinie 12.10.
Jak mówi dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej, motocyklista, jadąc autostradą A2 w kierunku Warszawy, wypadł z drogi.
Zdarzenie miało miejsce między węzłami Poznań Krzesiny i Poznań Wschód.
Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Motocyklista był reanimowany. To 63-letni mężczyzna. Niestety nie udało się go uratować.
Kierowcy musza liczyć się z utrudnieniami. Droga była zablokowana. Wprowadzono objazd przez węzeł Poznań Krzesiny.
Od godz. 15.03 zablokowany był tylko lewy pas ruchu. Utrudnienia zakończyły się o godz. 16.44.
Radiowóz uszkodził śmigłowiec LPR
Jak podaje radio RMF, radiowóz uszkodził śmigłowiec, który miał zabrać poszkodowanego motocyklistę po szpitala. Policjant miał zignorować blokadę i przejechać pod pracującym wirnikiem nośnym helikoptera i zaczepić o niego antenami. RMF podaje, że funkcjonariusz nie reagował też na sygnały pilota.
Iwona Liszczyńska z poznańskiej policji powiedziała, że trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Potwierdziła, że policjanci odjechali z miejsca wypadku motocyklisty.
Kiedy służby obsługiwały zdarzenie drogowe, w tym miejscu autostradą przejeżdżał oznakowany radiowóz policyjny. Według relacji policjantów przejazd odbył się bez żadnych trudności, jednak po zakończonych czynnościach ratowniczych wobec 63-letniego motocyklisty, którego niestety pomimo przeprowadzonej reanimacji nie udało się uratować, załoga LPR ujawniła uszkodzenie elementu śmigłowca. O tym fakcie natychmiast zostali powiadomieni przejeżdżający chwilę wcześniej policjanci, którzy od razu wrócili na miejsce. W najbliższym czasie, na miejscu zdarzenia, zostaną przeprowadzone czynności, w tym także oględziny, których celem jest ustalenie, jakiego rodzaju jest to uszkodzenie oraz w jakich okolicznościach mogło do niego dojść– poinformowała.
- Uszkodzenia śmigłowca powstałe podczas działań na A2 w okolicy Krzesin nie uniemożliwiają mu powrotu do bazy – powiedziała w sobotę PAP rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Justyna Sochacka.
Maszyna, po zbadaniu jej stanu przez specjalistów, odleciała z autostrady. Rzeczniczka dodała, że na razie nie wiadomo, czy śmigłowiec czekają jeszcze jakieś poważniejsze prace związane z powstałymi uszkodzeniami.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
