Policjanci z brzozowskiej komendy, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w środę w Trześniowie w gminie Haczów. Kierujący mazdą potrącił pieszego, który nie mając odblasków szedł jezdnią, w miejscu nieoświetlonym. Pomimo podjętej reanimacji, pieszy zmarł na miejscu.
Do zdarzenia doszło w środę po godz. 18, w Trześniowie, na drodze wojewódzkiej nr 887 w kierunku Bzianki.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że pieszy, nie posiadający odblasków, poruszał się nieoświetlonym odcinkiem drogi. Wtedy został potrącony przez kierującego mazdą. Mimo podjętej reanimacji, życia 53-letniego mieszkańca powiatu brzozowskiego nie udało się uratować - informuje KPP Brzozów.
Funkcjonariusze ustalili, że kierowca mazdy, 22-letni mieszkaniec pow. brzozowskiego, był trzeźwy.
Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Prowadzone postępowanie pozwoli ustalić szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Nie znamy okoliczności wypadku ale powiedzmy sobie prawdę, że kierowca NIE JEST w stanie zatrzymać samochodu na kilku metrach gdy pieszy wejdzie na przejście wprost pod nadjeżdzający samochód! Więc słusznie wielu ludzi biło na alarm aby nie wprowadzać przepisu o bezwzględnym pierwszeństwie dla pieszych, posłowie partii rządzącej tlumaczyli iż tak jest na Zachodzie co jest tylko częściową prawdą ponieważ w takich Niemczech na ponad 90% wszystkich przejść to pieszy MA USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA POJAZDOWI! ---> https://www.youtube.com/watch?v=AkTRNDgHMQs