Transfery. Jakub Świerczok wraca do Japonii. Będzie występował w drugoligowej Omiya Ardija

Jakub Jabłoński
Sylwia Dabrowa
Transfery. Były reprezentant Polski Jakub Świerczok opuścił Zagłębie Lubin i zasilił japońską Omiya Ardiję. To klub z zaplecza tamtejszej ekstraklasy. - Jestem zachwycony, że mogę ponownie zagrać w Japonii. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby jako napastnik strzelić jak najwięcej goli, aby doprowadzić moją drużynę na szczyt - napisał w liście do fanów swojej nowej drużyny.

Świerczok uratuje swoją nową ekipę przed widmem spadku?

Omiya Ardija to japoński drugoligowiec, który rozpaczliwie broni się przed spadkiem z zaplecza japońskiej ekstraklasy. Po 24 kolejkach ma na swoim koncie zaledwie 17 punktów. Klub zamyka ligową tabelę i jeśli nie zacznie szybko punktować, to grozi mu spadek z J2 League. Do bezpiecznego miejsca traci aż siedem oczek.

Przed polskim napastnikiem nie lada wyzwanie - zagwarantować japońskiej ekipie bramki, które przełożą się na zwycięstwa, których klub potrzebuje jak tlenu. Jeszcze czasu a czasu: do końca sezonu pozostało 18 kolejek.

Były napastnik Zagłębia Lubin już wcześniej w swojej karierze występował w Kraju Kwitnącej Wiśni, a konkretnie w grającym w J1 League Nagoya Grampus. Jego pobyt w tym zespole zakończył się zawieszeniem za rzekome branie środków niedozwolonych 10 grudnia 2021 roku.

Pierwotnie miał być zawieszony do 9 grudnia 2025 roku, ale kara została skrócona i w lutym tego roku anulowana przez Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu.

Japońscy kibice dobrze wspominają polskiego napastnika

W Japonii 30-latek został dobrze zapamiętany. W 14 spotkaniach w japońskiej ekstraklasie zdobył siedem bramek oraz dołożył trzy bramki w Azjatyckiej Lidze Mistrzów.

W swoim CV Świerczok ma sporo zagranicznych, jak i polskich klubów. Bronił barw Zagłębia Lubin (dwukrotnie), Piasta Gliwice, Kaiserslautern czy Łudogorca Razgrad. Z tym ostatnim nawet grał w Lidze Mistrzów.

W reprezentacji Polski z kolei wystąpił w 6 meczach. Pojechał z kadrą na Euro 2020; otrzymał blisko 30 minut w meczu ze Szwecją (2:3).

TRANSFERY w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej Kędzior
Kombinujesz jak koń pod górkę człowieku...Pogadaj z kim trzeba i w "Wieczystej" zarobisz tyle samo, a i "dupen szprycen" pewnie Ci nie wykryją, bo pewnie nikt dopingu nie sprawdza...Mniej kombinowania, więcej trenowania...proste...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl