Gdzie ceny poszły najbardziej w górę?
W 13 miastach, analizowanych przez Emmerson Evaluation w raporcie „Evaluer Index IH 2022”, największe wzrosty czynszów najmu w I połowie 2022 r. odnotowano w Gdyni (40,1 proc.), Białymstoku (38, 4 proc.) i Sopocie (36 proc.) stosunku do poprzedniego półrocza.
Z kolei najmniejsze podwyżki miały miejsce w Warszawie i Poznaniu, tylko tu nie przekroczyły one progu 20 proc., osiągając poziom 18 proc. i 18,4 proc.
Niska zdolność kredytowa i uchodźcy ożywiły rynek mieszkaniowy
Robert Korczyński, członek zarządu Emmerson Evaluation wskazuje, że o ile podczas pandemii wiele mieszkań stało pustych, to wojna za wschodnią granicą i napływ uchodźców zdecydowanie ożywiły rynek najmu. - Ukraińcy, którzy mieli możliwość wynajmu lokali za gotówkę, napędzili popyt, a tym samym również czynsze najmu – mówi, cytowany w komunikacie.
I dodaje, że dodatkowo zainteresowanie rynkiem najmu wzrosło ze względu na malejącą zdolność kredytową Polaków.
- Na zwiększone koszty najmu wpłynęły również podwyżki stóp procentowych i kosztów eksploatacyjnych. Część mieszkań przeznaczonych na wynajem jest kupiona na kredyt, a więc aby zrównoważyć rosnący WIBOR właściciele musieli podnieś stawki czynszów posiadanych lokali – tłumaczy Korczyński.
Stopy zwrotu najrentowniejsze w Katowicach, Łodzi i Szczecinie
W pierwszym półroczu średnie stopy zwrotu z wynajmu kształtowały się między 3,6 proc. a 5,7 proc. Najwyższą rentownością cechowały się Katowice.
Stopy zwrotu były tu wysokie dla wszystkich rodzajów mieszkań. Sięgały 4,9 proc. dla 1-pokojowych, 5,5 proc. dla 2-pokojowych oraz 5,4 proc. w przypadku 3-pokojowych.
Kolejnym najbardziej rentowym miastem była Łódź, z najwyższą wśród analizowanych miast stopą zwrotu (5,7 proc.) dla lokali z 1 pokojem.
Nieco mniejsze zyski przynosiły mieszkania z dwoma i trzema pomieszczeniami (odpowiednio 4,8 proc. i 5,2 proc.). Nadal dobrze radził sobie rynek najmu w Szczecinie, gdzie stopy zwrotu osiągnęły od 4,7 do 5,3 proc.
Z kolei najbardziej rentownym miastem na rynku trójmiejskim są Gdańsk i Gdynia, gdzie stopy zwrotu mieszczą się w przedziale 4,2 proc. -5,1 proc.. Natomiast ich najniższy poziom wśród analizowanych w raporcie miast cechował Białystok (3,7 proc. -4,1 proc.).
Na dole zestawienia uplasowały się także Warszawa i Kraków. Stołeczne lokale dawały od 3,8 do 4,4 proc. zwrotu, dla stolicy Małopolski przedział ten zamykał się na 4,5 proc.
