PSL podsumowało wybory samorządowe
We wtorek odbyło się posiedzenie Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL.
Dariusz Klimczak, minister infrastruktury i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego pytany przez i.pl, czy na posiedzeniu zapadła decyzja, w jakiej formule PSL pójdzie do wyborów do Parlamentu Europejskiego, odpowiedział, że podczas Naczelnego Komitetu Wykonawczego „rozmawialiśmy przede wszystkim o wyborach samorządowych”. – Podsumowaliśmy je i rozmawialiśmy o tym, co robimy dalej w tych województwach, w których będziemy rządzić i w tych powiatach, w których mamy szansę rządzić. To było główne nasze zainteresowanie podczas wczorajszego posiedzenia – powiedział.
W jakiej formule PSL pójdzie do wyborów samorządowych? Kiedy zapadnie decyzja?
Minister dodał, że podczas Naczelnego Komitetu Wykonawczego, politycy PSL zamienili „kilka zdań” na temat wyborów do Parlamentu Europejskiego.
– Najważniejszym partnerem jest dla Polska 2050. Myślę, że w ciągu tygodnia zapewne wszystkie kluczowe decyzje zapadną – mówił.
Dopytywany, czy do wyborów do Parlamentu Europejskiego PSL pójdzie razem z Polską 2050, jako Trzecia Droga tak, jak miało to miejsce w wyborach parlamentarnych oraz samorządowych, odpowiedział, że „o tym będzie komunikował nasz prezes Władysław Kosiniak-Kamysz”. – Natomiast myślę, że to się stanie do końca tygodnia – podkreślił.
PSL i Polska 2050 ponownie jako Trzecia Droga?
Na wtorkowym posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego wśród polityków PSL pojawiły się też głosy, aby do wyborów europejskich iść z Koalicją Obywatelską. Dariusz Klimczak pytany przez i.pl o to, czy były to liczne głosy, odpowiedział, że „dla PSL najważniejsze jest to, żeby Polska była reprezentowana w Parlamencie Europejskim naprawdę solidną drużyną, która chce zmieniać Unię Europejską w taki sposób, żeby odpowiadała naszym potrzebom oraz wyzwaniom Unii Europejskiej”. – Format, w jakim wystartujemy, nie jest najważniejszy. Najważniejsze jest przedstawienie bardzo dobrej formacji – mówił.
– My bardzo cenimy sobie jednak ten podmiot polityczny, który okazał się czarnym koniem wyborów parlamentarnych i który znakomicie się sprawdził w wyborach samorządowych, czyli Trzecią Drogą. Nie widzimy specjalnych powodów, żeby miało się to zmieniać – podkreślił minister infrastruktury i wiceprezes PSL.
