Dolina Chochołowska to jedno z najbardziej obleganych miejsc w Tatrach. Nie inaczej jest w czasie tegorocznego długiego weekendu listopadowego. W sobotę 13 listopada już o szóstej rano na szlaku było sporo osób. Na parkingu przy szlaku pojawiło się kilkadziesiąt samochodów. Kto wstał rano, nie miał problemu z miejscem parkingowym. Ci co przyjadą później, mogą mieć już kłopot.
Nie ma za to co wybierać się własnym samochodem do Morskiego Oka. Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, na 13 listopada nie ma już wolnych miejsc na parkingach na Palenicy Białczańskiej i na Łysej Polanie. TPN dodaje, że na drodze dojazdowej do parkingów mogą zaś tworzyć się korki. Dlatego jeśli ktoś nie wykupił wcześniej parkingu, niech lepiej zmieni plany górskie, albo ruszy na szlak ale komunikacją zbiorową, a nie własnym autem.
W Tatrach sobota zapowiada się pogodnie. Jednak turyści muszą uważać, zwłaszcza w wyższych partiach.
- W wyższych partiach Tatr miejscami zalega cienka warstwa śniegu oraz występują liczne oblodzenia (np.: przechodząc koło Wodospadu Siklawa, idąc w stronę Czarnego Stawu pod Rysami, wokół Morskiego Oka czy udając się w stronę Przełęczy pod Chłopkiem), szczególnie w godzinach porannych oraz na północnych stokach, gdzie zalodzenia utrzymują się cały dzień, jest bardzo ślisko. Warunki do uprawiania turystyki w tej części Tatr są trudne. Dodatkowym utrudnieniem może być wzmagający się wiatr w partiach graniowych. Przypominamy również, że dni są coraz krótsze i ciemno robi się już przed godziną 16. Należy tak zaplanować wycieczkę, aby powrócić ze szlaku przed zmrokiem - ostrzega TPN.
Na niżej położonych szlakach miejscami jest ślisko i występują również oblodzenia. Gdzieniegdzie zalega błoto - dotyczy to zwłaszcza Ścieżki nad Reglami na odcinku Dolina Chochołowska – Dolina Lejowa oraz bocznych szlaków odchodzących z Doliny Chochołowskiej, gdzie prowadzona jest zrywka drewna. W Dolinie Tomanowej trwa remont mostów. Należy zachować tam szczególną ostrożność.
Gubałówka już w świątecznym klimacie! Kraina Światła znów bł...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
