Makabryczne odkrycie w Kolorado. Na pustkowiu odnaleziono szczątki trzech osób, w tym czternastoletniego chłopca. Jak tłumaczą śledczy badający sprawę, rodzina zmarła z powodu warunków, w jakich przyszło im żyć. Byli wyziębieni i niedożywieni. Chłopiec w chwili śmierci ważył tylko 20 kilogramów!
Poszukiwano ich od roku
Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledztwa Rebecca Vance - matka 14-latka i jego ciotka Christine Vance oraz chłopiec zaginęli w październiku 2022. Niedawno turysta znalazł szczątki nastolatka przed namiotem na kempingu w rejonie Gold Creek Campground, na wschód od Gunnison, w Górach Skalistych Kolorado.
Potem w namiocie policja znalazła także szczątki Rebeki Vance i Christine Vance.
- Z dowodów wynika, że trójka próbowała żyć poza cywilizacją, ale rozpaczliwie walczyła z trudnościami - mówił Michael Barnes, koroner hrabstwa Gunnison.
Śledczy w pobliżu namiotu znaleźli puste pojemniki na żywność oraz przewodniki dla survivalowców.
Skonali w górach
Kemping znajdował się na wysokości 3500 metrów, a poprzednia zima była ostra. W pobliżu kempingu była przybudówka, co pozwala sądzić, że rodzina, wybierając to miejsce, próbowała się zabezpieczyć przed wiatrem i śniegiem.
Sekcja zwłok wykazała, że cała trójka była bardzo wychudzona i mieli na sobie kilka warstw ubrań. Na ich ciele nie było żadnych obrażeń.
Rebecca Vance, Christine Vance i 14-letni syn Rebeki uciekli od świata w lipcu 2022 w Góry Skaliste Kolorado.
- Rebecca przestraszyła się świata podczas pandemii i doszła do wniosku, że musi żyć poza cywilizacją, aby chronić syna. Christine Vance zdecydowała się do nich dołączyć - mówiła przyrodnia siostra Vance, Trevala Jara.
