Uczestnicy poznańskiej manifestacji z okazji Dnia Kobiet zaatakowani przez anarchistów. "Nawet neonaziści nie kopali mnie w głowę"

Błażej Dąbkowski
W niedzielę pod Teatrem Wielkim w Poznaniu odbyła się demonstracja z okazji Dnia Kobiet. Wzięli w niej także udział członkowie i sympatycy lewicowej organizacji Czerwony Front.
W niedzielę pod Teatrem Wielkim w Poznaniu odbyła się demonstracja z okazji Dnia Kobiet. Wzięli w niej także udział członkowie i sympatycy lewicowej organizacji Czerwony Front. Łukasz Gdak
W niedzielę w Poznaniu odbyła się demonstracja z okazji Dnia Kobiet. Po manifestacji kilku jej uczestników zostało napadniętych i pobitych przez czterech mężczyzn związanych ze środowiskiem anarchistów. - Przyznam szczerze, że z mniej agresywnymi reakcjami na własne poglądy spotykam się ze strony wrocławskich neonazistów - mówi Kasia, która została zaatakowana gazem pieprzowym i kopnięta. Sprawę bada poznańska policja.

W niedzielę pod Teatrem Wielkim w Poznaniu odbyła się demonstracja z okazji Dnia Kobiet. Uczestnicy w trakcie zgromadzenia domagali się darmowej i bezpiecznej aborcji na żądanie, uznania wartości pracy opiekuńczej, większego wsparcia dla rodziców i osób opiekujących się starszymi, czy skrócenia czasu pracy.

Organizatorami niedzielnej demonstracji były Socjalny Kongres Kobiet, OZZ Inicjatywa Pracownicza, Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów oraz Federacja Anarchistyczna.

Poszło o czerwoną flagę

Na wydarzeniu pojawili się także członkowie oraz sympatycy lewicowej organizacji Czerwony Front z Poznania i Wrocławia. W tłumie można ich było rozpoznać po czerwonych flagach, które przynieśli ze sobą pod Teatr Wielki. To właśnie one miały doprowadzić do agresywnego zachowania jednego z mężczyzn związanego z Federacja Anarchistyczną.

Czytaj też: Obrońcy Katedry Poznańskiej skopali uczestniczkę protestu kobiet. "Najpierw jeden uderzył mnie w głowę. Jak upadłam, zaczęli kopać"

- Podczas manifestacji chłopak, który miał na sobie kamizelkę organizatorów demonstracji, wyszedł do nas z tłumu. Zaczął się czepiać, że kilka osób z naszej grupy miało czerwone flagi. Następnie próbował jedną z nich nam wyrwać. Inni organizatorzy szybko jednak zareagowali i nie pozwolili mu tego zrobić - opowiada Kasia, który wraz ze swoim chłopakiem Piotrem przyjechała na manifestację z Wrocławia.

Około godz. 16, po zakończeniu zgromadzenia grupa związana z Czerwonym Frontem udała się w stronę Okrąglaka. - Mężczyzna, który próbował zabrać flagę zdjął kamizelkę i z trzema kolegami ruszyli za nami - tłumaczy Piotr. Para wraz ze swoimi znajomymi szli jednak dalej, aż w końcu dotarli na ul. 3 Maja. - Kątem oka widziałem, że mężczyźni systematycznie zbliżali się do nas coraz bardziej. Kiedy weszliśmy w bramę jednej z kamienic, wbiegli za nami - dodaje.

Piotr próbował jeszcze wyciągnąć jeszcze pałkę, którą zabrał ze sobą na wypadek napaści, ale w tym momencie jeden z mężczyzn prysnął mu gazem pieprzowym prosto w twarz. Napastnicy zaczęli go szarpać, wyrwali mu narzędzie, a następnie przewrócili.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

- Zaczęli go kopać, między innymi w głowę. Podbiegłam, odepchnęłam tego, który stał najbliżej głowy i krzyczałam. Odepchnęli mnie, ale podbiegłam raz jeszcze, wtedy dostałam gazem po oczach. Próbowałam jeszcze złapać pałkę Piotra, by nie zaczęli nią go okładać, jednak ostatecznie jeden z nich kopnął mnie tak mocno, że wylądowałam na ścianie

- relacjonuje Kasia.

Gazem pieprzowym oprócz Kasi i Piotra miały zostać zaatakowane jeszcze dwie osoby. - Na koniec zabrali na jedną z flag i uciekli - dodaje dziewczyna. Piotr po napaści ma guzy na głowie, posiniaczone uda oraz otarcia na dłoniach.

Do zdarzenia w niedzielę wieczorem odniósł się poznański skłot Rozbrat.

"Jesteśmy zgorszeni/ne a jednocześnie zaskoczeni/e doniesieniami o zajściu o które oskarża nas Czerwony Front. Badamy sprawę i rozpoczęliśmy/ły działania wyjaśniające całą sytuację. Jeżeli doszło do jakiejkolwiek przemocy wobec kobiet, to taka sytuacja w żadnym wypadku nie powinna mieć miejsca. Stanowczo przeciwstawiamy się wszelkiej przemocy wobec kobiet." - czytamy w oświadczeniu.

Policja przesłucha poszkodowanych

Sprawa zajmuje się już poznańska policja. Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak potwierdza, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące napaści na grupę osób związanych z Czerwonym Frontem. - Policjanci otrzymali je około godziny 16.30. Osoby zgłaszające poinformowały, że zostały zaatakowane przez czterech anarchistów. Część osób trafiło na komisariat, resztę będziemy chcieli jeszcze przesłuchać - mówi Andrzej Borowiak.

Sprawdź także: Anarchiści uniewinnieni. Wcześniej zostali skazani za atak na policjantów w czasie Czarnego Protestu w Poznaniu

Kasia tłumaczy, że nadal jest zszokowana niedzielnymi wydarzeniami. - Przyznam szczerze, że z mniej agresywnymi reakcjami na własne poglądy spotykam się ze strony wrocławskich neonazistów . Podczas manifestacji można było usłyszeć między innymi hasło "Kiedy państwo mnie nie chroni, swojej siostry będę bronił", a po tuż po niej jej uczestnicy swoje siostry zaatakowali. Po co organizować takie wydarzenia, skoro te hasła nic nie znaczą? - pyta.

- Całkiem niedawno zostałem we Wrocławiu zaatakowany przez trzech neonazistów, ale nawet oni zachowali się bardziej "humanitarnie", bo nie kopali mnie w głowę - podsumowuje Piotr.

Polecamy też:

Jakie auta wybierają Polki? Z okazji Dnia Kobiet analitycy Carsmile sprawdzili, jakich samochodów najczęściej poszukują kobiety. Wytypowano 10 modeli, które były najczęściej oglądane przez płeć piękną w 2020 roku. Najważniejszy wniosek z tego zestawienia jest następujący: kobiety kochają SUV-y i crossovery.Zobacz, jakie modele samochodów są najbardziej pożądane przez panie ----->

Jakie auta wybierają kobiety? Czerwone i małe - to stereotyp...

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kasienka

Do czego to doszlo! Teraz już faszysci atakują nazistki spod znaku czerwonej blyskawicy!

G
Gość
8 marca, 14:25, Gość:

Zagrożenie to niesie lewacki faszyzm !

żałosne

@

Nie chodzi o kolor flagi, tylko to, że ci ludzie popierają dyktaturę. PPSowi nikt nigdy nie robił problemów.

G
Gość

A czemu ktokolwiek miałby inaczej traktować zwolenników dyktatury? Ci czerwoni na swojej stronie wychwalają masakrę Kronsztadu - powstania przeciwko bolszewickiej dyktaturze. Jak już poszli na policję, to ta powinna była ich zatrzymać za propagowanie zakazanego systemu.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl