Ukrainiec zostawił tysiące dolarów i euro w autobusie MPK

Obcokrajowcy ze Wschodu w większości nie mają konta w naszych bankach. Zatrudniający ich pośrednicy płacą im w gotówce. Obcokrajowcy kupują w kantorach dolary i euro - przecież polskimi złotymi na Ukrainie nie mogą płacić. Ukraińcy żeby wysłać pieniądze do domu przekazują je osobie, która jedzie na Ukrainę i pobiera procent od takiej usługi. Pewnie to był ktoś taki.

To tak jak ty gamoniu!Dwie lewe ręce i chuj w środku!

Nie rozumiem różne waluty to gdzie on pracuje ze dolary euro pln widać ze na czarno bo wątpię że odkładal max trzy miesiące i wyjeżdżają z torbami do ukranine przez trzy miesiące ciekawe gdzie by tyle zarobił skąd se nauczył pracować skąd ma doswiaczenia jak oni maja dwie lewe ręce tez trzeba gadać ze mam doswiaczenia ale ale walenia h....jednym słowem

Przecież pieniądze można wypłacić w bankomacie zupełnie legalnie. Lub przywieźć z innego kraju. W czym problem?

Wielkie brawa i słowa uznania dla kierowcy za uczciwość!

ukrainiec i taka kasa, czy ktoś zapytał skąd? polacy nie noszą takiej gotówki przy sobie bo pensje wpływają na konta, ukraińcy na czarno więc kasa w saszetce

Standardowo 10% nagrody dla znalazcy.

Nagroda się jak najbardziej należy, ale nie za uczciwość, ale za wysiłek włożony w przekazanie zguby, podjęty w czasie pracy. W tym krótkim czasie na pętli kierowca miałby chwilę na odpoczynek, z której zrezygnował.

Nagrodę za uczciwość? To, że oddaje się nie swoją własność powinno być oczywiste, więc nie wiem, co tu nagradzać... No ale, jeśli społeczeństwo nie ma zasad, to domaga się nagrody za moralne postępowanie. Oczywiście zrozumiałam ironię powyższego wpisu.

...nagrodę dla kierowcy. 50 zł xD

to nie śmigałby MPK...

że masz rację. pod warunkiem, że człowiek, który "przytuliłby" taką kwotę nie wie o kamerach ni zrobi to tak, że będzie to idealnie widać, pod warunkiem, że poszkodowany, zgłosiłby się w ciągu 7 dni(lub mniej, zależy jak długa trzymane są nagania) lub, ze ktoś akurat będzie przeglądał z nudów nagrania z tego autobusu i w tych godzinach... Kamery w autobusach nie są ustawione tak, żeby nie było martwego pola, bo głownie chodzi o akty wandalizmu, a nie permanentną inwigilację społeczeństwa. Wystarczy wiedzieć jaki kąt mają kamery zamontowane w pojazdach i choćby "przypadkiem" kopnąć saszetkę poza pole widzenia, lub upuścić na nią swoją torbę z zakupami. sposobów jest wiele i nawet sobie sprawy nie zdajesz ilu ludzi pieniędzy nie odzyskało. Głośno mówi się tylko o sprawach, które mają szczęśliwy finał, reszta pokazałaby tylko nieudolność policji, czego im nie potrzeba. A jak nie potrzeba to lepiej przemilczeć...

tyle co w tytule!

za długo na słońcu siedziałeś i cię jebło!

Przelewać,to możesz swój mocz do analizy!