Ulewa nad Radomiem. Kilkadziesiąt interwencji strażaków. Tunel przy Alei Grzecznarowskiego zalany
W czwartek, 13 lipca nad Radom nawiedziła prawdziwa ulewa. Obfity deszcz padał przez ponad dwie godziny i spowodował paraliż przede wszystkim w centrum miasta.
Do godziny 18. odnotowaliśmy ponad sześćdziesiąt zgłoszeń związanych z zalanymi posesjami oraz innymi skutkami ulewy. Na szczęście nie pojawiają się już nowe zgłoszenia, choć strażacy cały czas prowadzą intensywne działania
- powiedział nam oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.
Najpoważniejsza sytuacja była, co można uznać już za pewnego rodzaju tradycję, w tunelu w ciągu Alei Grzecznarowskiego. Woda sięgała tam około pół metra wysokości, co całkowicie zablokowało ruch. Komunikacja miejska poruszała się objazdami, podobnie jak sami kierowcy. Niestety, przed szybko rosnącym poziomem wody nie zdołały uciec dwa samochody. Osobówki utknęły mniej więcej pośrodku tunelu. Jedną z nich udało się szybko stamtąd wyprowadzić, ale z drugą strażacy przez około godzinę próbowali ją odholować. O godzinie 18. wciąż był zablokowany, choć strażacy i Wodociągi Miejskie wypompowały już całą wodę.
To nie pierwszy raz, kiedy dochodzi do takiej sytuacji. Tunel został zalany również trzy lata temu.
Problemy były również w innych częściach miasta, sporo wody było na między innymi Czarnieckiego, Młodzianowskiej, Kościuszki czy Maratońskiej. Woda zalała też Park Planty, a rzeka Mleczna przepływająca przez Stary Ogród i inne części Radomia znacznie wezbrała.
Zobacz też:
Zobacz w galerii poniżej zdjęcia z nawałnicy, która przeszła nad Radomiem:
Ogromna ulewa nad Radomiem. Kilkadziesiąt interwencji straża...
