Sprawa zmiany nazwy ulicy Dąbrowszczaków w Gdańsku ciągnęła się miesiącami. Wojewoda pomorski na mocy ustawy dekomunizacyjnej nakazał przemianować ją na ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Mieszkańcy protestowali, a władze miasta oddały sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten w marcu uchylił zarządzenie wojewody w sprawie zmiany nazw ulic. Czyli - w uproszczeniu - uznał, że ul. Dąbrowszczaków może w Gdańsku pozostać.
Od tej decyzji do Naczelnego Sądu Administracyjnego odwołał się wojewoda. W połowie listopada NSA wydał wyrok, na mocy którego miasto musiało zmienić nazwę ul. Dąbrowszczaków na Lecha Kaczyńskiego.
Czytaj więcej na ten temat: Ulica Kaczyńskiego w miejsce Dąbrowszczaków! „Salomonowy” wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie dekomunizacji gdańskich ulic
- Szanuję tę decyzję, choć się z nią fundamentalnie nie zgadzam - komentował wtedy prezydent Gdańska.
Teraz okazuje się, że Naczelny Sąd Administracyjny ulicę Dąbrowszczaków... przywrócił w Olsztynie, oddalając skargę kasacyjną wojewody warmińsko-mazurskiego, który chciał przemianować ul. Dąbrowszczaków na ul. Erwina Kruka.
Oba wyroki - zarówno ten dotyczący Gdańska, jak i Olsztyna - są prawomocne i nie można się już od nich odwołać. Oznacza to, że decyzją tego samego sądu ci sami Dąbrowszczacy, którzy w przestrzeni publicznej Gdańska zostać nie mogą, w Olsztynie pozostaną patronem ulicy.
- Czy Dąbrowszczacy w Gdańsku są bardziej komunistyczni od tych olsztyńskich? - pyta prezydent Paweł Adamowicz. - Wyrok NSA, nakazujący przywrócenie Dąbrowszczaków w Olsztynie, a kilkanaście dni wcześniej zakazujący nazwy tej ulicy w Gdańsku, jest zastanawiający. Dlatego czekamy niecierpliwie, by poznać pisemne uzasadnienie wyroku dotyczącego Olsztyna. Sąd na sporządzenie uzasadnienia ma 30 dni.
Paweł Adamowicz: - Czy Dąbrowszczacy w Gdańsku są bardziej komunistyczni od tych olsztyńskich?
Oburzenia w tej sprawie nie kryją przedstawiciele Lepszego Gdańska, zaangażowani w protesty przeciwko dekomunizacji ul. Dąbrowszczaków.
- Dlaczego nie ma jednej wykładni w tej sprawie?️ Czyżby w odniesieniu do Gdańska zwyciężył ludzki oportunizm, bo trudniej usunąć patronat Lecha Kaczyńskiego niż innych? - komentuje Jędrzej Włodarczyk z LG. - Czyżby sędziowie przestraszyli się nacisku politycznego? Jeżeli taka jest prawda, to wstyd nam za taką trzecią władzę. Tym bardziej że wielokrotnie uczestniczyliśmy w protestach przeciwko niekonstytucyjnym zmianom w sądownictwie.
Jędrzej Włodarczyk z LG: - Czyżby sędziowie przestraszyli się nacisku politycznego? Jeżeli taka jest prawda, to wstyd nam za taką trzecią władzę.
Włodarczyk dodaje, że ma nadzieję, że gdańska Rada Miasta nie odpuści tak łatwo i wróci do tematu.
- Skoro jest precedens z Olsztyna, może warto przywrócić nazwę Dąbrowszczaków i czekać na ruch wojewody - proponuje. - Trzeba pamiętać o opiniach tych prawników, którzy wskazują na niekonstytucyjność ustawy dekomunizacyjnej. Rada Miasta może ponownie nadać starą nazwę, co jest oczywiście niezgodne z ustawą, która z kolei sama jest niezgodna z konstytucją. To zabawa prawna, ale trzeba grać tak jak przeciwnik pozwala, zwłaszcza że gra nie fair- wskazuje Włodarczyk.
Zobacz również: Zakrył tablice z nazwą ulicy Lecha Kaczyńskiego. Usłyszał 5 zarzutów
[REKLAMA]
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: