Urlop 2021. Czy będzie 31 dni urlopu? Nowelizacja kodeksu pracy najwcześniej w przyszłym miesiącu. Czy będzie więcej dni wolnych?

Kilka miesięcy temu ruszyły zapowiadane od kilku lat prace dot. nowelizacji Kodeksu pracy. Obecnie nad projektem pracuje Rada Dialogu Społecznego, czyli przedstawiciele rządu pracodawców i związków zawodowych. Jak podaje "Business Insider", pierwszych zmian możemy spodziewać się najwcześniej w przyszłym miesiącu.

W obszarze urlopu wypoczynkowego konsultacje dotyczą trzech propozycji:

• 26 dni urlopu dla wszystkich, bez względu na staż pracy (obecnie na 26 dni urlopu trzeba sobie zasłużyć 10 latami stażu)
• 31 dni urlopu rocznie dla wszystkich, zamiast 26 dni
• pięć dodatkowych dni urlopu, czyli łącznie 31 dni, będzie przysługiwać tylko osobom z 30 latami stażu pracy

Propozycję wprowadzenia 31 dni urlopu dla wszystkich, bez względu na staż pracy wysunęły związki zawodowe, które opowiadają się za tym wariantem.

– Aż 86 proc. badanych Polek i Polaków przyznaje, że największe źródła ich zmęczenia związane są z ich pracą. Obecny wymiar urlopów wypoczynkowych (20 i 26 dni), wprowadzony do Kodeksu pracy w latach 70., nie gwarantuje właściwej regeneracji sił pracownika po okresie wykonywania przez niego pracy, a także nie służy ochronie jego zdrowia oraz przywróceniu mu pełnej zdolności do pracy – uzasadniano w komunikacie Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, cytowanym przez portal fly4free.

Przeciwni wprowadzeniu 31 dni urlopu dla wszystkich są pracodawcy, którzy obawiają się kosztów i przerwania ciągłości pracy.

- Jako pracodawcy rozumiemy zasadność pomysłu, który wypłynął od strony związkowej, by zwiększyć wymiar urlopu wypoczynkowego dla pracowników, ale musimy myśleć też o jego kosztach – mówiła cytowana przez „Business Insider” prof. Grażyna Spytek-Bandurska, ekspertka ds. prawa pracy Federacji Przedsiębiorców Polskich

W związku z powyższym najlepiej przyjęta została propozycja 26 dni urlopu bez względu na staż pracy. Byłaby to jednak niewielka zmiana, chociażby dlatego, że w dziesięć lat stażu pracy wlicza się szkołę średnią lub zawodową i szkołę wyższą. W związku z tym wchodzący na rynek pracy, aby otrzymać 26 dni urlopu, po szkole zawodowej muszą przepracować nie więcej niż siedem lat, a po studiach dwa lata (za szkołę średnią i studia do stażu pracy liczy się łącznie osiem lat). Dodatkowe parę dni urlopu nie naraziłoby zatem pracodawców na duże koszty, biorąc pod uwagę także to, że osobom dopiero co rozpoczynającym pracę zawodową płaci się znacznie mniej.

Łagodniejszy wariant niż 31 dni urlopu dla wszystkich zakłada dodatkowe 5 dni urlopu tylko dla osób z 30-letnim stażem pracy, co - jak podkreślają związki zawodowe - pozwoliłoby starszym pracownikom lepiej zregenerować siły, a w konsekwencji zwiększyłoby też efektywność ich pracy.

Narodowy Spis Powszechny