31 dni urlopu, praca zdalna na stałe. Nadciąga wielka reforma
Nadciągająca wielka reforma ma byc sposobem na wyciągniecie polskiej gospodarki z kryzysu spowodowanej pandemią koronawirusa. Negocjacje, które już się rozpoczęły, mają trwać z udziałem:
- związków zawodowych,
- organizacji pracodawców,
- rządu.
Wielka reforma obejmie praktycznie wszystkie dziedziny na styku biznesu, pracowników i polityki społecznej państwa. - pisze o reformie "Rzeczpospolita".
Nie przeocz
Co zatem czai się na horyzoncie? Mowa o:
- wydłużenie urlopu wypoczynkowego do 31 dni - to postulat związkowców,
- pracy zdalnej na stałe - to z kolei postulat pracodawców.
Jak ustaliła Rada Dialogu Społecznego, negocjacje powinny dotyczyć kwestii migracyjnych. Wśród oczekiwań pracodawców jest możliwość do łatwiejszego dostępu do taniej siły roboczej ze Wschodu. Związkowcy podkreślają jednak, że otwieranie rodzimego rynku pracy nie powinno się odbić na zatrudnieniu polskich pracowników. - pisze "Rz".
Zobacz koniecznie
Gospodarka w kryzysie przez koronawirusa. Co się zmieni?
Na horyzoncie są zmiany, które wkrótce mogą trafić do Kodeksu pracy. Praca zdalna na stałe i wydłużenie urlopu wypoczynkowego do 31 dni - to proponowane zmiany.
Zespół budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych RDS debatował z kolei nad zmianą, która miałaby przynieść stabilizację w obliczu zmian podatkowych. Poprzedzać by je miało:
- wyprzedzenie czasowe,
- wysłuchania stanowisk partnerów społecznych.
Musisz to wiedzieć
"Rz" pisze również o odchudzeniu i restrukturyzacji administracji, co ma przyczynić się również do zwiększenia jej efektywności. Tym samym na podwyżki mogliby liczyć urzędnicy, którzy pozostaną na swoich stanowiskach.
Źródło: "Rzeczpospolita".
Bądź na bieżąco i obserwuj
