Maryla Rodowicz skończyła wczoraj 76. lat. Królowa polskiej piosenki, niekwestionowana gwiazda estrady i showmanka, właśnie pochwaliła się na Instagramie zdjęciem, na którym widnieje pyszny kawałek tortu z napisem "Happy Birthday", a przy nim komentarz:
Moje urodziny na dachu hotelu Walforf Astoria Los Angeles
Jak widać, po niezwykle intensywnym czasie, piosenkarka postanowiła udać się na zasłużony wypoczynek, daleko od polskiego klimatu i tutejszych problemów. Słoneczna Kalifornia z pewnością pozwoli jej zregenerować siły i naładować baterie przed kolejnymi wyzwaniami.
Tradycyjnie już pod koniec roku weźmie udział w koncercie sylwestrowym. Początek stycznia natomiast przywita jako trenerka w programie "The Voice of Senior". Wcześniej, bo na święta, widzowie TVP będą mogli obejrzeć film dokumentalny o Maryli Rodowicz "Maryla. Tak kochałam", w którym opowiada o sekretach swojego życia uczuciowego, miłościach, związkach i przyjaźniach. Wspaniały prezent na urodziny i pod choinkę.
Autor: Ewa Jaśkiewicz/AKPA
