Wprowadzenie stanu zagrożenia ma pomóc w koordynacji działań lokalnych władz, a także skuteczniejszego poszukiwania źródeł szczepionek – wyjaśniał gubernator stanu Gavin Newsom. Pozwoli również na prowadzenie bardziej efektywnych działań informacyjnych i edukacyjnych.
Obecnie w USA jest 5800 przypadków małpiej ospy – poinformowała agencja rządowa do zwalczania chorób (CDC). Jednocześnie działania służb medycznych spotykają się z zarzutami opieszałości.
Decyzja Newsoma pozwala personelowi medycznemu w nagłych wypadkach na podawanie szczepionek przeciwko małpiej ospie, które są zatwierdzone przez rząd federalny. Obecna strategia opiera się również na procedurach opracowanych podczas pandemii koronawirusa, zmierzających do zakładania klinik szczepień i umożliwić do nich dostęp społecznościom szczególnie narażonym na ryzyko zachorowań.
Wybuch epidemii w nieproporcjonalnym stopniu dotknął homoseksualnych i biseksualnych mężczyzn i ponownie otworzył stare traumy dla tych, którzy przeżyli kryzys związany z HIV/AIDS.
- Będziemy nadal współpracować z rządem federalnym, aby zapewnić więcej szczepionek, zwiększyć świadomość na temat zmniejszania ryzyka i stanąć po stronie społeczności LGBTQ walczącej ze stygmatyzacją – powiedział Newsom.
Źródło: The Guardian
