Funkcjonariusze organów ścigania w Alabamie zatrzymali 35-letnią kobietę z Georgii, która miała przyjąć pieniądze za oddanie dziecka pedofilowi. Postawiono jej zarzuty udziału w morderstwie i handlu ludźmi dla celów seksualnych. W ręce policji trafił też 37-letni mężczyzna, którego oskarżono o morderstwo. Do nich zaś dojdą prawdopodobnie zarzuty gwałtu i wytwarzania dziecięcej pedofilii. Okazało się, że pedofil jest dobrze znany policji.
Ta rozrywająca serce historia wydarzyła się na początku grudnia. Wtedy to 35-letnia Kristy Simple zgłosiła na policji zaginięcie córki. Kamarie Holland na co dzień mieszkała z ojcem, jednak tym razem spędziła weekend w domu matki w stanie Georgia. W rozmowie z policją kobieta przekonywała, że dziecko zostało porwane. Wskazywała, że kiedy 13 grudnia obudziła się o 5.50 już go nie było, a drzwi do jej domu były otwarte.
Niedługo później ciało dziewczynki zostało znalezione w opuszczonym domu w Phenix City w Alabamie. Sekcja zwłok wykazała, że 5-latka została zgwałcona i uduszona. Ustalenia śledczych wykazały, że w ręce swojego oprawcy dziecko trafiło za sprawą matki.
W występach medialnych niedługo przed swoim zatrzymaniem kobieta zapewniała, że nie ma nic wspólnego ze zniknięciem i śmiercią dziewczynki.
– Jestem mamusią, nie mam z tym nic wspólnego. Ona była moim życiem. Żyłam dla niej każdego dnia. Ona była moją jedyną córeczką, mam trzech chłopców i ją – mówiła ze łzami w oczach.
newsobserver.com, se.pl
