Według tamtejszych władz przewidywana fala upałów w najbliższych dniach może pogorszyć sytuację. Ogłoszenie stanu klęski żywiołowej w nawiedzonym w większości długotrwałą suszą Oregonie pozwala m.in. na użycie oddziałów Gwardii Narodowej do pomocy w walce z ogniem.
Dekret umożliwi też mobilizację straży pożarnej do skoordynowanej reakcji i wysyłanie jej zależnie od potrzeb do najbardziej zagrożonych obszarów z wykorzystaniem m.in. baz lotniczych.
Według cytowanego przez AP rzecznika straży pożarnej śmigłowce i samoloty gaśnicze zrzuciły na płonące tereny ponad 4,5 miliona litrów wody i 4,5 miliona litrów opóźniacza palenia.
Jak podała AP, niektóre odcinki rzeki Rogue, popularnej m.in. wśród turystów i wędkarzy, zostały z powodu pożaru zamknięte dla rekreacji.
Pożar nazwany The Rum Creek Fire wywołało 17 sierpnia uderzenie pioruna. Dzień później w czasie akcji ratowniczej zginął 25-letni strażak, na którego runęło drzewo.
- Zwalczanie pożarów w tym kraju nie jest łatwe. Sytuacja może się zmienić bardzo szybko. Jesteśmy tutaj, aby wspierać społeczność i naszych kolegów strażaków – powiedział CNN Joe Hessel ze stanowego departamentu leśnictwa w Oregonie.
Źródło: PAP
