Uwaga na aplikacje z Google Play. Można stracić duże pieniądze
Uwaga na aplikacje z Google Play. Przypomnijmy, że z tego źródła można pobrać różne rodzaje aplikacji - od płatnych, po darmowe. Jest jeszcze kwestia darmowego okresu próbnego, co może stać się przyczyną problemów. Wykorzystuje to Fleeceware, który nie stawia znaku równości między usunięciem aplikacji, a chęcią anulowania subskrypcji.
Fleeceware'y żerują na fakcie, że użytkownicy nie czytają przy pobieraniu umów i regulaminów, a deweloperzy naliczają opłaty nawet po usunięciu aplikacji. Kwoty sięgają rzędu:
- 100,
- 200,
- nawet 500 euro.
Pozostaje uważnie czytać informacje przy instalowaniu aplikacji na smartfon z Google Play. Zawsze warto sprawdzić:
- dodatkowe informacje,
- jak wygląda cena aplikacji i anulowanie subskrypcji.
O fleeceware'ach pisze serwis Niebezpiecznik i jako przykład takich pozornie niegroźnych aplikacji podaje:
- aplikację do skanowania kodów kreskowych,
- aplikację wyszukującą obrazki.
Fleeceware z Google Play. Lepiej czytać uważnie
Instalując aplikacje na swoim smartfonie zawsze warto zachować czujnośći czytać regulaminy i informacje, które ich dotyczą. Szczególnie, że fleeceware to z pozoru nic groźnego.
Warto również zwrócić uwagę na komunikaty ze sklepu Google Play. Co jakiś czas pojawiają się tam aplikacje, które zawierają niepożądane elementy. Eksperci Eset całkiem niedawno wykryli tam aż 42 niebezpieczne aplikacje.
- To aplikacje z rodziny Android/AdDisplay.Ashas.
- Aplikacje, o których mowa, zostały pobrane 8 milionów razy.
- Wszystkie aplikacje działały w podobny sposób – na tablecie lub smartfonie wyświetlały duże, uciążliwe reklamy.
- Trudno wykryć ich działanie – w zakładce ostatnio otwieranych aplikacji udawały oprogramowanie Google’a lub Facebooka.
- Aplikacja jest w stanie ukryć na ekranie swoją ikonę i wyświetlać jedynie skrót.
Sklep Google Play usunął te aplikacje, które wykradały pieni...
