W Nowym Sączu orszak Trzech Króli już szósty raz dotarł na rynek. Wjechali tam paradnie powozem zaprzężonym w konie ze stadniny Andreja Wody. Przed ratuszem, w "betlejemce" monarchowie zastali Świętą Rodzinę, w którą wcieliła się sądecka rodzina Kudybów ze swym 8-miesięcznym synkiem. Tak jak przed wiekami Kacper, Melchior i Baltazar padli na twarz przed Narodzonym, a następnie złożyli mu dary. Uczestnikom Pokłonu Trzech Króli życzenia składali: wiceprezydent miasta Jerzy Gwiżdż oraz prepozyt sądeckiej bazyliki kolegiackiej ks. prałat Jerzy Jurkiewicz. O świece Trzech Króli opowiadał polski misjonarz pracujący w Afryce.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.