Volvo XC60: dane techniczne, opis, cena. Czy warto postawić na ten model Volvo?

SUV-y są na topie, bo mają wiele zalet, których (mocno) brakuje niektórym innym wersjom nadwoziowym. No bo tak: SUV-y świetnie sprawdzą się i w mieście, i w trasie, i pod miastem. SUV-y to auta uniwersalne, praktyczne, dające poczucie bezpieczeństwa. No właśnie – bezpieczeństwo: są wśród SUV-ów, takie modele, które są bezpieczniejsze niż inne. I bardziej komfortowe. I bardziej stylowe. To na przykład bestseller od Volvo – model XC60.

Polacy lubią SUV-y, Polacy lubią też segment premium. Czy może zatem dziwić, że jednym z liderów sprzedaży jeśli chodzi o auta z wyższej półki jest właśnie SUV? Raczej niespecjalnie. A tym liderem z wyższej półki jest nikt inny, jak Volvo XC60: auto, które nie tylko świetnie wygląda, zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa i ponadprzeciętną praktyczność, ale także takie, które daje dużą swobodę jeśli chodzi o wybór nowoczesnych wersji napędowych. Od tzw. miękkiej hybrydy opartej na silniku benzynowym 2.0 po mocne hybrydy plug-in, w tym – topowe T8 Polestar Engineered.

Klienci mogą też liczyć na nowoczesne multimedia oparte na układzie Android Automotive, bardzo wysoką jakość wykonania, zamiłowanie do detali i dobrze znany z innych modeli Volvo napęd na obie osie (AWD, eAWD) Ale po kolei.

SUV-y są popularne, bo się do nich łatwo wsiada. I łatwo instaluje się w nich foteliki oraz ich małych pasażerów. Podniesiona pozycja za kierownicą zapewnia poczucie bezpieczeństwa i dobrą widoczność, zwiększony prześwit sprawdza się w mieście (krawężniki!) i w lekkim terenie, gdy np. wraz z rodziną trzeba dotrzeć do tej bieszczadzkiej wsi, do której prowadzi droga wyglądająca jak świeżo po deszczu meteorytów. Albo wtedy, gdy trzeba dotrzeć do położonego na końcu piaszczystego wzniesienia kempingu nad Bałtykiem. Natomiast XC60 dokłada od siebie jeszcze kilka takich cech, które sprawiają, że wciąż jest to jeden z najciekawszych SUV–ów w swoim przedziale cenowym.

Volvo XC60 mierzy 4708 mm na długość, ma 1902 mm szerokości i 1655 mm wysokości, a rozstaw osi wynosi solidne 2865 mm. Dużo. Na tyle dużo, by pasażerowie podróżujący w drugim rzędzie siedzeń mieli zapewnioną solidną ilość miejsca na nogi. Przestrzeni nie brakuje też nad głowami, ani w bagażniku – do dyspozycji mamy od 483 do 1410 l przestrzeni na ładunki. Czyli w sam raz. Komfort użytkowania zwiększa dostępna w XC60 elektrycznie sterowana klapa bagażnika z możliwością sterowania za pomocą ruchu stopy (czyli np. wtedy, gdy mamy zajęte ręce). Pod podłogą przestrzeni bagażowej czeka dodatkowy praktyczny schowek, miły dodatek to haczyki na zakupy.

Jeśli chodzi o silniki i układy napędowe, to do wyboru mamy tzw. miękką hybrydę B5 AWD o mocy 250 KM i z maksymalnym momentem obrotowym 360 Nm (0-100 km/h w 6,9 s, średnie spalanie wg WLTP – 7,7 l/100 km), natomiast klienci, którzy szukają czegoś jeszcze mocniejszego i czegoś, co pozwoli im pokonywać znaczne dystansie wyłącznie na prądzie, powinni postawić na hybrydę plug-in (ładowaną z gniazdka). W tym wypadku Volvo proponuje wersje T6 eAWD (moc systemowa: 350 KM, maks. moment obr.: 659 Nm, 0-100 km/h w 5,7 s) oraz absolutnie topowe T8 eAWD (moc systemowa: 455 KM, maks. moment obr.: 709 Nm, 0-100 km/h w 4,9 s). Wszystkie wersje napędowe wykorzystują napęd na obie osie (w B5 to „klasyczny” AWD – Haldex; w T6 i T8 to eAWD – tylna oś napędzana elektrycznie) oraz automatyczną skrzynię biegów. T6 i T8 mogą, w zależności od warunków, pokonać nawet 82-99 km na samym prądzie (WLTP) – w dużej mierze to zasługa solidnej baterii trakcyjnej (19 kWh). Więc jeśli ktoś ma możliwość ładowania auta w domu/garażu (np. wallbox), ten chyba nie powinien się zastanawiać dwa razy. 

Wyposażenie? Zawsze bogate. Lub bardzo bogate. Dostępne odmiany: Essential, Core, Plus (warianty Bright i Dark), Ultra (warianty Bright i Dark) oraz Polestar Engineered (uwaga: warianty Bright zarezerwowano dla wersji PHEV). I tak, już bazowa odmiana Essential oferuje m.in. (dane dla odmiany PHEV): reflektory LED, 18-calowe alufelgi, dach panoramiczny, oświetlenie ambientowe, multimedia z usługami Google (w tym – Google Maps i Google Play, ale także łączność Apple CarPlay), dwustrefową automatyczną klimatyzację, komplet airbagów, hartowane szyby boczne, cyfrowe zegary, indukcyjną ładowarkę do smartfona, elektrycznie składane lusterka, kamerę/tylne czujniki parkowania i potężną armię systemów wspomagających kierowcę (m.in. odczytywanie znaków, Lane Keeping Aid/Lane Departure Warning oraz system antykolizyjny Oncoming Lane Mitigation).

Wersja Core dodaje do tego m.in.: dostęp bezkluczykowy oraz elektrycznie sterowaną klapę bagażnika. W wersji Plus Volvo dorzuca ponadto m.in.: oświetlenie ambientowe w topowej odmianie, elektrycznie sterowane fotele przednie z pamięcią, 19-calowe alufelgi i skórzaną tapicerkę. Z kolei XC60 w specyfikacji Ultra to już prawdziwy król klasy premium: mamy tu m.in. 20-calowe koła, skrętne reflektory Full-LED, audio Harman Kardon, układ BLIS z funkcją ostrzegania o ruchu poprzecznym, adaptacyjny tempomat i układ Pilot Assist. Odmiana Polestar Engineered dorzuca do tego zawieszenie opracowane z myślą o dynamicznej jeździe, kute 21-calowe felgi (!), sportowe (konturowe) fotele i… wykończony kryształem Orrefors wybierak skrzyni. 

Dodatkowo warto też wspomnieć m.in. o wyświetlaczu przeziernym (HUD), dzięki któremu znacznie zwiększa się wygoda i komfort prowadzenia. Z kolei filtr kabinowy potrafi wyłapać nawet do 95 proc. najgroźniejszych cząstek PM 2.5 (standard od Core wzwyż), a dla tych, którzy planują holować przyczepy Volvo przewidziało elektrycznie składany hak. Jeśli z kolei planujesz zmienić wnętrze swojego XC60 w salę koncertową, powinieneś sięgnąć po znakomity układ audio od Bowers & Wilkins.

Ile trzeba za tę przyjemność zapłacić? Na tle rywali z segmentu premium ceny XC60 zostały skalkulowane dość atrakcyjnie. Odmianę B5 Mild Hybrid można mieć już od 219 900 zł, ceny hybryd plug-in startują od 264 900 (T6) i 269 900 zł (T8). Topowe XC60 w wersji Polestar Engineered to wydatek rzędu 369 900 zł.