W czwartek oficjalnie otwarcie gazociągu łączącego Polskę i Litwę

W czwartek ma być oficjalnie otwarty dwukierunkowy gazociąg łączący Polskę i Litwę - GIPL. Połączenie, tak jak zapowiadano, działa od 1 maja. W uroczystości pod Wilnem mają wziąć udział prezydenci - Andrzej Duda i Gitanas Nauseda, a także prezydent Łotwy Egils Levits, europejska komisarz ds. energii Kadri Simson i ministrowie ds. energii państw bałtyckich.

GIPL to wspólna inwestycja Gaz-Systemu i litewskiego operatora przesyłowego Amber Grid, współfinansowana przez Unię Europejską. Gazociąg pełną przepustowość osiągnie w październiku tego roku. Gaz będzie nim mógł płynąć w dwie strony, w zależności od złożonych zamówień. Obecnie gaz płynie z Litwy do Polski. Już w maju PGNiG chce wykorzystać GIPL do importu gazu sprowadzonego jako LNG do terminala pływającego w Kłajpedzie. Jest to kolejna inwestycja wpisująca się w politykę zwiększania bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu. Eksperci podkreślają, że nabrała na znaczeniu w obliczu ostatnich działań Gazpromu, czyli zakręcenie Polsce kurka z rosyjskim gazem. Prezes Gaz-Systemu Tomasz Stępień podkreślił, że ten gazociąg to ważny element strategii dywersyfikacji dostaw gazu do naszego kraju. GIPL połączył Litwę, Łotwę, Estonię i przez interkonektor bałtycki Finlandię z Polską, a poprzez naszą sieć z rynkiem europejskim.

Rurociąg ma długość 508 km. Jego trasa po stronie polskiej wynosi 343 km i przechodzi przez trzy województwa: mazowieckie, podlaskie i warmińsko-mazurskie. Długość interkonektora po stronie litewskiej wynosi ok. 165 km i kończy się na tłoczni gazu Jauniunai. Od 1 maja do 30 września techniczna przepustowość połączenia gazowego w kierunku Litwy wyniesie w przeliczeniu 2 mld m sześc. rocznie, a w kierunku Polski - ok. 1,9 mld m sześc. gazu rocznie. Docelowo gazociąg ma mieć zdolność przesyłową rzędu 2,5 mld m sześc. rocznie w kierunku Litwy i 2 mld m sześc. w kierunku Polski.

Źródło: Polskie Radio 24