W edukacji przyjaznej uczniowi wyniki egzaminów spadają? To mit – pokazuje jedna ze szkół. „Uczniowie lubią się uczyć”

Po opublikowaniu analiz dotyczących egzaminu ósmoklasisty i matury w przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się dyskusje dotyczące tego, jaka szkoła prowadzi do uzyskania wysokich wyników: taka, która stawia na przymus i tzw. zakuwanie, czy ta, która wspiera indywidualny rozwój uczniów i w przyjazny sposób zachęca do nauki.

Niepubliczna Szkoła Podstawowa nr 1 w Grudziądzu – należąca do ruchu Budzących się Szkół – pokazała swoje średnie wyniki egzaminów ósmoklasisty. Okazuje się, że były one dużo lepsze niż średnie ogólnopolskie:

• Z języka polskiego uczniowie uzyskali średnio 70 proc. (średnia ogólnopolska: 66 proc.);
• Z matematyki uczniowie zdobyli średnio 74 proc. (średnia ogólnopolska: 53 proc.);
• Z języka angielskiego uzyskano w tej szkole średnio 80 proc. (średnia ogólnopolska: 66 proc.).

– W przyjaznej szkole, która stawia na rozbudzanie zainteresowań i fascynacji, której fundamentem są dobre, wspierające relacje, wyniki nie spadają. […] A właśnie strach przed niższym miejscem w rankingu wielu nauczycieli wstrzymuje przed wprowadzaniem zmian, przed uczłowieczaniem szkoły. Dlatego udostępniamy te wyniki, żebyście się nie bali przyjaznej szkoły – czytamy w mediach społecznościowych.

Ważny głos w tej sprawie zamieściła także Marzena Żylińska – inicjatorka idei Budzącej się Szkoły.

– Wielu przeciwników przyjaznej szkoły używa wyników jako oręża, jako maczety do zatrzymania zmian, mówiąc: „Będzie przyjaźnie, ale przecież nie będą się wtedy uczyć, uczniowie skończą pod mostem, nie dostaną się do żadnej dobrej szkoły”. […] To nieprawda. W przyjaznej szkole, gdzie celem jest wspieranie uczniów, rozwijanie ich fascynacji, zainteresowań pomaganie im w odkrywaniu ich […] silnych stron, uczniowie lubią szkołę, lubią się uczyć i jeśli ktoś lubi szkołę i lubi się uczyć, to ma lepsze wyniki – podkreśla Marzena Żylińska.

Okazuje się, że Niepubliczna Szkoła Podstawowa nr 1 w Grudziądzu to nie jedyna placówka przyjazna uczniowi, która może pochwalić się wysokimi wynikami na egzaminach. W komentarzach zaczęły pojawiać się też głosy innych edukatorów.

– Już myślałem, że to słupki z naszej szkoły bez ocen. Bo wyglądają identycznie. A do tego 100 proc. absolwentów zdało maturę – zaznaczył Michał Kiersnowski, dyrektor szkoły w Sierpcu, w której uczniowie nie otrzymują ocen.

– Podziwiam i mam nadzieję, że kiedyś w ten sposób będą działały wszystkie polskie szkoły – czytamy w jednym z komentarzy.

Zamieszczono także wykres z innymi imponującymi wynikami, Społecznej Szkoły Podstawowej Dobra Szkoła w Ratajach:

Jak podkreśliła Marzena Żylińska, wkrótce zamieszczone zostaną wyniki egzaminów z innych Budzących się Szkół. Mają one pokazać, że uczniowie, którzy uczą się bez stresu i strachu mogą osiągać wspaniałe rezultaty w nauce.