Realizacja projektu pochłonie około 10 mln zł. Na przełomie czerwca i lipca gmina Lanckorona złoży wniosek o dofinansowanie w ramach tzw. funduszy norweskich. Są na to duże szanse, ponieważ obszar Góry Zamkowej jest wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
W planach zapisano, że powstanie tu kilka punktów widokowych, z ławeczkami i zadaszeniami w wybranych miejscach, tablice edukacyjne, a nawet specjalne miejsca do obserwowania ptaków, płazów i gadów. Turyści będą mogli podziwiać odrestaurowaną, najwyższą zachowaną niemal w całości część zamku, zwaną Twierdzą i most zwodzony.
Wewnątrz jednej z wież powstanie platforma widokowa. Firma URBA Architects, która przygotowała projekt rewitalizacji Góry Zamkowej, stworzyła kilka scenariuszy dla tego zdania.
- Przeanalizowaliśmy w tym celu wszystkie możliwości. W oparciu o te analizy powstały scenariusze: panoramiczny, przyrodniczy, warowny, pielgrzymkowy i religijny. Wszystkie one uzupełniają się i tworzą spójną koncepcję - tłumaczy Piotr Knez z URBA Architects, autor projektu.
Do rozpoczęcia prac potrzebne jest pozwolenie konserwatorskie, ale firma już je posiada. Wcześniej na ruinach lanckorońskiego zamku przeprowadzone zostały prace porządkowe, w całości sfinansowane przez gminę oraz prace konserwatorskie, które rozpoczęły się od badań archeologicznych. Udało się już odgruzować dziedziniec i część zabudowy zamkowej. Dzięki temu odkryto nieznane wcześniej piwnice.
- Będziemy kontynuować prace, odkopywać mury w północnej, czyli mieszkalnej części zamku, o której obecnie najmniej wiemy i dalej odgruzowywać piwnice oraz odbudowywać ich sklepienia - mówi Eligiusz Dworaczyński, archeolog.
Ruiny zamku w Lanckoronie niszczone są przez korzenie drzew
ZOBACZ KONIECZNIE: