W Lewinie Kłodzkim powstanie muzeum Violetty Villas?

Damian Bednarz
W jej rodzinnym Lewinie Kłodzkim jest oczywiście pamiętana. Do tego stopnia, że grupa mieszkańców i radnych gminnych walczyła o to, żeby w tej miejscowości  uhonorować znaną artystkę.
W jej rodzinnym Lewinie Kłodzkim jest oczywiście pamiętana. Do tego stopnia, że grupa mieszkańców i radnych gminnych walczyła o to, żeby w tej miejscowości uhonorować znaną artystkę. Dariusz Gdesz / Polskapresse
Siedem lat po śmierci divy nadal nie ma miejsca poświęconego jej pamięci. Miejscowi zapewniają, że niebawem się to zmieni.

Głosem Violetty Villas zachwycał się cały zachodni świat. Zagraniczna prasa pisała o niej „głos ery atomowej” i „biały kruk wokalistyki światowej”. Śpiewała na największych światowych scenach, m.in. u boku legendarnego już Franka Sinatry. Wczoraj (5 grudnia) minęła siódma rocznicę śmierci artystki.

W jej rodzinnym Lewinie Kłodzkim jest oczywiście pamiętana. Do tego stopnia, że grupa mieszkańców i radnych gminnych walczyła o to, żeby w tej miejscowości uhonorować znaną artystkę.

– Pracowaliśmy nad założeniem stowarzyszenia im. Violetty Villas. W rozmowach, jakie przeprowadzaliśmy, była mowa o postawieniu pomnika pani Violetty - mówi Tadeusz Wiejkut, który starał się o założenie stowarzyszenia.

Chociaż rozmowy były już w zaawansowanej fazie, ostatecznie pomysł nie doczekał się realizacji ze względów prawnych. Praw autorskich nie chciał przekazać syn Villas – Krzysztof Gospodarek.

– Pan Gospodarek mówi, że sam chce założyć podobne stowarzyszenie, kompletuje pamiątki po matce, żeby później móc otworzyć izbę pamięci. Nie było więc sensu, żeby działały dwie podobne instytucje - przyznaje Tadeusz Wiejkut.

Krzysztof Gospodarek jakiś czas temu publicznie zadeklarował chęć powołania muzeum, które jednocześnie byłoby miejscem, gdzie będzie mogła się kształcić uzdolniona młodzież. Obecnie jest na etapie kompletowania pamiątek matki, jakiś czas temu uzyskał prawa do rodzinnego domu.

– Takie miejsce jest bardzo potrzebne. Wpłynęłoby to pozytywnie na promocję gminy Lewin Kłodzki. Wspierałem i na pewno będę wspierał wszystkie inicjatywy z tym związane – mówi Michał Cisakowski, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego, mieszkaniec Lewina Kłodzkiego.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Waldek
Popieram.
Wróć na i.pl Portal i.pl