W poniedziałek wieczorem, 3 grudnia, w Sali Ziemi usłyszeliśmy piosenki grupy Dżem w wersjach symfonicznych. Słynnej grupie, tak jak na albumie płytowym, towarzyszyła poznańska orkiestra Le Quattro Stagioni, pod batutą Tadeusza Żmijewskiego. Dobrze znane przeboje w nowych, rozbudowanych aranżacjach robiły wrażenie. Podobać się mogła niezwykła wersja piosenki „Wokół sami lunatycy”, którą z Maciejem Balcerem śpiewała publiczność. Wrażenie robiła zawarta w tym utworze solówka gitarowa Jerzego Styczyńskiego. Gitarowe solo Styczyńskiego zachwyciło także w piosence „Do przodu”. Tutaj także podobały się także aranżacja i brzmienie smyczków. W „Złotym Pawiu” natomiast można było podziwiać umiejętności sekcji dętej orkiestry.
Zachwyciły także nowe wersje „Wehikułu czasu”, „Whisky”, „Czerwonego jak cegła” czy „Snu o Victorii”. Publiczność długo nie chciała rozstać się z zespołem domagając się bisów, a szczególnie „Victorii” i doczekała się. Były zresztą nie tylko bisy, ale także życzenia świąteczne od zespołu. Poznański koncert pokazał, że piosenki Dżemu w nowych bogatych aranżacjach nie tylko bronią się, ale także zyskują. Stają się bogatsze i tym bardziej chce się do nich wracać.
POLECAMY: