W środku nocy samochód wpadł do rowu między Lubczynem, a Jeninem niedaleko Gorzowa. Na szczęście skończyło się na niegroźnych obrażeniach

Do groźnie wyglądającej kraksy doszło w nocy z soboty na niedzielę (z 19 na 20 maja). Ford escort zjechał z drogi i wpadł do rowu. Auto zostało mocno rozbite, na szczęście dwóm jadącym nim osobom nic poważnego się nie stało. Jak informują strażacy z OSP Bogdaniec, do wypadku doszło około pierwszej w nocy. Ford escort wpadł do rowu między Lubczynem, a Jeninem. To miejscowości położone niedaleko Gorzowa Wlkp. Na miejsce poza strażakami wezwano też pogotowie i policję. Kolizja miała miejsce na łuku drogi. Kierowca forda stracił panowanie nad pojazdem i wtedy wpadł do rowu. Policjanci będą wyjaśniać szczegółowy przebieg zdarzenia. Fordem podróżowały dwie osoby. Załoga pogotowia zbadała stan ich zdrowia. Na szczęście skończyło się na ogólnych zadrapaniach i potłuczeniach. Zdjęcia z miejsca zdarzenia publikujemy dzięki uprzejmości strażaków z OSP Bogdaniec.