W przyszły wtorek i środę - na zaproszenie głowy państwa - w Pałacu Prezydenckim odbędą się konsultacje z przedstawicielami poszczególnych komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie. Spotkania odbędą się osobno z każdym z komitetów wyborczych, w kolejności zgodnej z wynikami osiągniętymi przez te komitety w wyborach.
Do kwestii spotkania odniósł się w sobotę w TVN24 Władysław Teofil Bartoszewski (PSL), który został zapytany o to, czy zakłada, że na tym spotkania Andrzej Duda może zaproponować liderowi PSL misję tworzenia rządu. "Prezydent może zaproponować (misję tworzenia rządu - PAP) komukolwiek chce, bo ma takie prerogatywy. Myślę, że pan prezes Władysław Kosiniak-Kamysz uprzejmie odmówi, ponieważ z całą pewnością wcześniej odbędą się rozmowy między liderami czterech partii i pewne ustalenia zapadną. Jeżeli te ustalenia zostaną poczynione, to na pewno przeciwko nim żaden z liderów nie wystąpi" - podkreślił.
Bartoszewski zaznaczył, że "nie ma najmniejszych wątpliwości, iż rząd stworzy Koalicja Obywatelska razem z Trzecią Drogą i Lewicą.
Dopytywany o opisywaną w mediach ofertę PiS dla PSL, zgodnie z którą Kosiniak-Kamysz miałby zostać premierem, a ludzie z PSL otrzymaliby nawet połowę ministerstw zapewnił, że "nikt w tej sprawie do żadnego posła się nie odzywał". "Myśmy poszli do wyborów z hasłem, które bardzo dobrze zadziałało: +albo głosujecie na Trzecią Drogę, albo macie trzecią kadencję PiS+. Koncepcja, że moglibyśmy się z tego wyłamać wbrew woli wyborców, jest absurdalna" - mówił. Podkreślił, że koalicji PSL z PiS nie będzie.
Pytany o to, jak będzie wyglądała współpraca z prezydentem, zaznaczył, że "był taki czas, że pan prezydent zachowywał się bardzo dobrze - zwłaszcza po wybuchu wojny w Ukrainie - i cała opozycja chodziła na spotkania z prezydentem, ale ostatnimi czasy wrócił raczej do bycia prezydentem jednej partii politycznej".
Jednocześnie podkreślił, że jest sceptyczny co do postawienia prezydenta przed Trybunałem Stanu. "Trybunał Stanu istnieje już 102 lata, a skazał tylko dwie osoby i to za nielegalny handel alkoholem" - odparł.
W wyborach do Sejmu PiS zdobył 194 mandaty, KO - 157; Trzecia Droga - 65; Nowa Lewica - 26; Konfederacja - 18.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło:
