Tyrolka ma 1350 m długości, dwie liny do jazdy na siedząco albo w pozycji leżącej, w najwyższym punkcie można poszybować 48 metrów nad ziemią.
- Zjazd w pozycji leżącej na tzw. batmana przypomina lot ptaka. Jest dla tych, którzy potrzebują więcej adrenaliny, ponieważ można osiągnąć prędkość do 120 km/h. Zjazd w pozycji siedzącej to już inne doznanie. Można obejrzeć okolicę z wysokości i podziwiać widoki - powiedziała PAP Aleksandra Stelmach, prezes Centrum Turystyki Aktywnej i Sportu BIESZCZAD.Ski w Wańkowej.
Liny tyrolki połączyły dwa przeciwległe wzgórza. Nie mają podpór. Zostały rozwieszone równolegle do wyciągu narciarskiego. Start jest z górnej stacji kolei linowej BIESZCZAD.ski. Lądowisko znajduje się na przeciwległym zboczu góry na wysokości 445 metrów nad poziomem morza.
WIDEO:
Tyrolka jest inwestycją gminy Olszanica. Samorząd ogłosił przetarg na budowę w lutym br. Sześć dni temu zakończyły się odbiory. Częścią inwestycji była też budowa 400-metrowego toru do Summer Tubingu, czyli zjeżdżalni pontonowej. Wszystko kosztowało prawie 2 mln 240 tys. zł. Część pieniędzy samorząd zdobył z Programu Polski Ład dla gmin popegeerowskich.
Tyrolka została oficjalnie uruchomiona w niedzielę (24 września). Była to jedna z atrakcji Festiwalu Produktów Podkarpackich. Na stoiskach można było kupić lokalne wina, nalewki, miody, sery, ekologiczne przetwory z owoców i warzyw, oleje tłoczone na zimno i produkty rękodzielników.
W programie festiwalu było spotkanie z najsłynniejszymi polskimi leśnikami – Marcinem Sceliną i Kazimierzem Nóżką i z organizatorami pokazów astronomicznych na terenie Parku Gwiezdnego Nieba "Bieszczady".
W Wańkowej w gminie Olszanica otwarto najdłuższą tyrolkę w P...
Źródło:
