- Nasze interwencje głównie polegały na usuwaniu połamanych konarów drzew leżących na ulicach, chodnikach, posesjach i liniach energetycznych. Pompowaliśmy wodę z zalanych piwnic i posesji. Udrożnialiśmy przepusty drogowe - informuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Na ponad 90 budynkach mieszkalnych i gospodarczych strażacy pomagali zabezpieczyć uszkodzone dachy.
- W Rozalinie, niedaleko Tarnobrzega strażacy udzielili pomocy dwóm osobom, które zostały uderzone przed drzewo, które runęło na leśną ścieżkę rowerową - dodaje bryg. Betleja.

Najwięcej interwencji strażacy z województwa podkarpackiego odnotowali w powiatach:
- dębickim,
- jasielskim,
- ropczycko-sędziszowskim.
Z powodu przerwy w dostawie prądy, z oddziału intensywnej terapii szpitala powiatowego w Dębicy czterech pacjentów ewakuowano do szpitali w Rudnej Małej, Sanoku, i Sędziszowie Małopolskim.
Według szacunkowych danych, ok. 22 tys. odbiorców wciąż nie ma prądu. Służby energetyczne naprawiają uszkodzenia.
W działaniach zaangażowanych było ponad 2600 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych.
- Tuż przed moim samochodem na A4 koło Dębicy przed chwilą! Jedź ostrożnie - napsiał na Facebooku podkarpacki europoseł Bogdan Rzońca. Zamieścił kilka zdjęć powalonego na drogę drzewa.

W związku z trudną sytuacją, w sobotę wieczorem wojewoda Ewa Leniart zwołała posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej, Policji, Wojska, służb energetycznych, samorządów i kierownictwa Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. Po posiedzeniu o sytuacji w regionie poinformowano media.
Wojewoda Leniart przypomniała, że Podkarpacki Urząd Wojewódzki jest gotowy do wypłacenia wsparcia. Istnieje możliwość wypłaty zasiłku doraźnego dla osób poszkodowanych w wyniku klęsk żywiołowych w kwocie 6 tys. złotych
AKTUALIZACJA, GODZ. 13:58
Strażacy nadal usuwają powalone drzewa i odłamane konary. Trwa naprawa sieci energetycznych.
Burze na Podkarpaciu. W sobotę strażacy wyjeżdżali 957 razy [ZDJĘCIA]
