W tym roku na byle czym w Wiśle zjeżdżali zawodnicy z Sosnowca, Łodzi, Bąkowa, Chrzanowa, Książenic, Bobrownik, Chorzowa, Jasienicy, Bażanowic, Tychów, Goleszowa, Zabrza, Kobiór, Brennej, Katowic, Ameryki, Węgier, Ustronia i oczywiście z Wisły.
Zjazd odbył się przy dopingu licznie zgromadzonej publiczności. Dodatkowym uatrakcyjnieniem była muzyka, grana przez DJ Macho oraz wspólna zabawa przy ognisku.
Pierwszym zjazdem dyrektor Wiślańskiego Centrum Kultury Maria Bujok otworzyła zawody. Najmłodszymi zawodnikami podczas tej imprezy byli Jasiu Cieślar i Grzegorz Czyż, a najstarszym Marzena Syposz.
Najbardziej oryginalnym pojazdem zostało wybrane Auto BMW, które przyjechało w Beskidy prosto z Niemiec, prowadzone przez Marcina, Szymona i Konrada z Zabrza.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ