Ogromne pożary w Australii to katastrofa, która poruszyła cały świat. Naukowcy szacują, że w tragicznych okolicznościach mogło zginąć nawet pół miliarda zwierząt, a ludzie na całym świecie organizują zbiórki, by w najlepszy możliwy sposób wesprzeć krainę kangurów. O Australii nie zapomina też świat sportu, a na ciekawy pomysł wpadł ostatnio bramkarz Brighton - Mat Ryan. Piłkarz zaniepokojony wydarzeniami ze swojej ojczyzny obiecał, że wpłaci 500 dolarów na rzecz walki z pożarami w Australii za każdy obroniony strzał przez bramkarza w najbliższej kolejce Premier League. Kibice nam chyba wybaczą, życzymy więc, by na angielskich boiskach w tym tygodniu nie padł ani jeden gol, a bohaterem każdego spotkania byli golkiprzey.