Festyn Warkocz Magdaleny to staromiejska poznańska tradycja, nawiązująca do św. Marii Magdaleny, patronki Fary Poznańskiej, która słynęła właśnie z bardzo długich włosów.
Poznaniacy tego dnia mogli wziąć udział w licznych zabawach, ale przede wszystkim poznać historię i skrywane tajemnice poznańskiej fary.
- Świętowanie rozpoczęliśmy uroczystą mszą odpustową w bazylice farnej, której patronką jest m.in. Maria Magdalena. Imprezie towarzyszą występy artystyczne oraz motywy warkoczowe – eliminacje do konkursu i długi „ogonek” po wypiek warkoczowy - mówi proboszcz fary, ks. Mateusz Misiak.
Sprawdź też:
Najważniejszym punktem programu był więc wybór najdłuższego warkocza w czterech kategoriach wiekowych - dla dziewcząt do: 5, 10 oraz 15. roku życia, a także dla pań w wieku do 100 lat.
- Dopiero zaczęłam zapuszczać włosy, ale już mama może zapleść mi długi warkocz. Dbam o nie stosują odżywki i dodatkowe olejki - mówi ośmioletnia Ania.
W sumie w konkursie wzięło udział 110 zawodniczek - po zsumowaniu długości ich włosów okazało się, że łącznie mierzą 86 metrów! Najmłodsza z uczestniczek konkursu miała zaledwie półtora roku i mogła pochwalić się warkoczem o długości 28 cm.
A kto wygrał? W tym roku zwyciężczynie były dwie - warkocze Agnieszki Marciniak i Marianny Pietrowicz mierzyły dokładnie 126 cm.
Dodatkowe atrakcje dla zwiedzających przygotowali także archeolodzy z Projektu Kolegiata. Można było więc obejrzeć wystawę znalezisk ze starej kolegiaty wydobytych z ziemi podczas wykopalisk na placu Kolegiackim. Była także prezentacja wybranych zabytków.
Imprezie towarzyszyły także występy muzyczne.
Następny festyn farny już za rok.
Zobacz zdjęcia:
Warkocz Magdaleny 2019: Najdłuższe warkocze były dwa - każdy...
Sprawdź też:
