Silny wiatr dał się we znaki w całym regionie, lecz w samym Szczecinie było względnie spokojnie. Strażacy pierwsze wezwanie otrzymali wczoraj około godziny 14.
- Na terenie miasta od godziny 14 dnia wczorajszego, do dzisiejszego poranka, mieliśmy łącznie 17 interwencji. 12 z nich dotyczyło powalonych drzew, a 5 zerwanych elementów infrastruktury - informuje kpt. Franciszek Goliński, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Szczecinie.
Na szczęście w tych zdarzeniach nikt nie ucierpiał, a największe szkody to przygniecione samochody. W nocy drzewo spadło m.in.: przy Galerii Północ, czy na ulicy Floriana Krygiera w pobliżu Dziewokliczu. Nad ranem podobna sytuacja miała na autostradzie A6 w kierunku węzła Podjuchy. Na Robotniczej drzewo spadło na jezdnię. Jeden pas jest wyłączony z ruchu.
Silne podmuchy wiatru doprowadziły do uszkodzenia blaszanych fragmentów dachu Floating Areny, co spowodowało poluzowanie przeszklonych elementów elewacji. Basen do odwołania pozostaje nieczynny.
W powiecie gryfickim również obyło się bez niebezpiecznych sytuacji i nikt nie ucierpiał. Od wczoraj strażacy interweniowali 20 razy, głównie do powalonych drzew i gałęzi. W Świnoujściu miało miejsce 10 interwencji związanych z silnymi podmuchami wiatru, tu również nikt nie ucierpiał. Ze względu na awarię agregatu prądotwórczego w świnoujskim szpitalu, strażacy podjęli interwencję mającą na celu zapewnienie awaryjnego zasilania na dwóch piętrach.
Dużo działo się również w powiecie polickim, gdzie miało miejsce 21 interwencji. Przed godziną 6 strażacy zostali wezwani do drzewa, które spadło na samochód przy ulicy Piaskowej. Na szczęście w momencie zdarzenia auto było puste. Po godzinie 8 strażaków wezwano do miejscowości Siedlice, gdzie drzewo spadło na linie wysokiego napięcia.
W powiecie kamieńskim w ciągu doby strażacy interweniowali już 33 razy. W większości przypadków były to wyjazdy do powalonych przez wiatr drzew. Dwie interwencje dotyczyły uszkodzonego poszycia dachu. Oprócz strat materialnych nikt nie ucierpiał.
Ochotnicza Straż Pożarna Dzwonowo o godzinie 4.12 została zadysponowana przez Powiatowe Stanowisko Kierowania w Stargardzie do powalonego drzewa na DK20.
Ochotnicza Straż Pożarna w Dolicach od godziny 3.50 walczyła z powalonymi przez silny wiatr drzewami. Działania strażacy prowadzili dwoma zastępami w okolicach Sądowa, Pomietowa i Strzebielewa.
Po zakończeniu działań w Sądowie strażacy udali się do Pomietowa zabezpieczyć kolejny dach. Tym razem silny podmuch wiatru zerwał papę z budynku mieszkalnego. Działania polegały na zabezpieczeniu dachu plandeką dostarczoną z gminy Dolice. Działania zakończyły się po godzinie 13:00.
Ochotnicza Straż Pożarna Marianowo
Godzina 04:05
Czarnkowo złamany konar drzewa spadł na drogę
Godzina 06:05
Droga Marianowo- Barzkowice powalone drzewa
Godzina 06:58
Droga Marianowo-Barzkowice powalone drzewa
OSP Stara Dąbrowa
Rokicie-powalony konar na jezdnię.
Rokicie-Chlebówko- powalone drzewo na jezdnię.
OSP Ińsko
Usuwanie skutków silnych wiatrów 2.12.
Godz. 1:50
Godz. 5:15
Godz. 9:35
Droga Ińsko - Ścienne - powalone drzewo na drodze.
Droga Ińsko - Linówko - powalone drzewo na drodze.
Droga Czertyń - Bytowo - powalone drzewo
Utrudnienia występują również w ruchu kolejowym. Silne podmuchy mogą nam towarzyszyć do końca dnia.
ZOBACZ TEŻ:
Ulewa 40-lecia w Szczecinie! Samochody pod wodą, ogromne kor...
Bądź na bieżąco i obserwuj:
