To była bardzo niespokojna noc w regionie. W Bielsku-Białej, strażacy ponad 40 razy interweniowali przy zerwanych, bądź uszkodzonych pokryciach dachowych.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
W Starej Wsi wiatr w nocy zerwał dach budynku mieszkalnego, z kolei w Czechowicach-Dziedzicach doszło do zerwania prawie całej blachy z dachu. W Bielsku-Białej przy ulicy Krompareckiej zerwany dach znajdował się na pobliskim polu. Działania strażaków polegały na zebraniu i zabezpieczeniu porwanych arkuszy blach oraz przykryciu konstrukcji dachu plandekami dostarczonymi przez właściciela budynku.
ZOBACZCIE KONIECZNIE
W KATOWICACH WIATR WIAŁ Z PRĘDKOŚCIĄ 222 KM/H. SĄ ZNISZCZENIA
Około 10 interwencji dotyczyło blaszanych garaży. W Czechowicach-Dziedzicach wiatr porwał taki garaż, który siła podmuchu znalazł się na jezdni blokując ją. Z kolei w Pisarzowicach elementy blaszanego garażu wbiły się w dom budynku mieszkalnego. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Wichura w Bielsku-Białej i powiecie bielskim: połamane drzew...
Ponad 90 interwencji było związanych z powalonymi konarami drzew. Przed 2.00 strażacy zostali wezwani do powalonego drzewa na drogę S-52 na wysokości Dworu Świętoszówka.
- Drzewo przewróciło się na ekrany dźwiękochłonne na wysokości wiaduktu. Na skutek tego doszło do uszkodzenia ekranów. Na powalone drzewo najechał samochód ciężarowy, w którym doszło do uszkodzenia przedniej szyby oraz lusterek - informuje kpt. Patrycja Pokrzywa.
W Bielsku-Białej przy ul. Grunwaldzkiej runęło drzewo rosnące na terenie Szpitala Miejskiego. Uszkodziło płot oraz chodnik. W Bronowie w powiecie bielskim wiatr doszczętnie zniszczył stodołę.
Huraganowy wiatr uderzył w Katowice. Prędkość 222 km/h. Mete...
W wyniku braku w dostawach prądu w niektórych gminach wystąpiła konieczność dowiezienia do poszkodowanych agregatu, celem zasilenia aparatury medycznej. Takie interwencje miały miejsce w Buczkowicach i Wilamowicach.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego