Według branży turystycznej, właściwy sezon rozpocznie się dopiero po 15 lipca. Jednak już na sam początek wakacji - zwłaszcza na pierwszy weekend - zajętych jest ok. 50 proc. miejsc noclegowych. - Wiele osób postanowiło skorzystać z tego czasu, bo ludzi w Zakopanem będzie mniej, a i ceny są nieco niższe - mówią górale zajmujący się wynajmem kwater dla turystów. Ceny na początku wakacji są średnio o 17 proc. niższe niż od 15 lipca.
W sobotę - w pierwszy dzień wakacji - widać już wzmożony ruch na głównej drodze dojazdowej w góry. Aut zmierzających w kierunku Zakopanego jest więcej niż jadących w kierunku Krakowa.
W sobotnie południe pokonanie 100 km z Krakowa do Zakopanego zajmowało 2 godziny. Nie ma większych zatorów, jednak są miejsca, gdzie kierowcy będą musieli wyraźnie zwolnić. Tam jest m.in. w Klikuszowej, gdzie ruchem steruje sygnalizacja świetlna. Następnie spowolnienie czeka kierowców między Nowym Targiem, a Szaflarami. Tam ruch jest spowolniony z uwagi na rondo na drodze krajowej.
Tak wygląda podziemne centrum przesiadkowe w zakopiańskich Kuźnicach
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
