Kryzys polityczny we Włoszech wybuchł po tym, gdy z koalicji rządowej wycofała się partia Italia Viva Matteo Renziego.
Według byłego premiera (w latach 2014-2016), obecne władze centralne w Rzymie nie radzą sobie z kryzysem spowodowanym pandemią koronawirusa oraz zarządzaniem krajowym planem odbudowy gospodarki, w tym wydawaniem środków z Unii Europejskiej.
W ubiegłym tygodniu w parlamencie obecnemu rządowi udało się otrzymał wotum zaufania, ale przy minimalnej przewadze głosów. Próby uzyskania stałego poparcia deputowanych w miejsce polityków Italia Viva nie powiodły się wobec czego premier zdecydował się na dymisję.
Nie oznacza to jednak natychmiastowego odejścia Contego. Prezydent Mattarella może zgodzić na powierzenie mu misję skonstruowania większości w parlamencie i utworzenia nowego rządu. Konsultacje pod przewodnictwem głowy państwa mają rozpocząć się w środę.
Według źródeł zbliżonych do rządu cytowanych przez "Corriere della Sera" premier miał powiedzieć współpracownikom, że będzie to "chwila prawdy i test na to, czy dymisje ministrów z partii Renziego były merytoryczne, czy też służyły czemuś zupełnie innemu".
Dotychczasowy rząd tworzyły od września 2019 roku trzy ugrupowania - Partia Demokratyczna, Ruch Pięciu Gwiazd oraz Wolni i Równi. Zdaniem włoskich komentatorów, do osłabionej koalicji mogliby dołączyć niezależni deputowani z centrum, wykluczone są natomiast rozmowy z liderami prawicowych partii - Matteo Salvinim i Giorgią Meloni.
