Włoska zakonnica został aresztowana pod zarzutem powiązania z potężnym podziemnym światem mafii

Kazimierz Sikorski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Siostra Anna Donelli została oskarżona o pośrednictwo w kontaktach między uwięzionymi gangsterami, a ich kolegami na wolności.

Spis treści

Zakonnica jest wśród 24 osób aresztowanych w północnych Włoszech za udział w aferze wymuszeń i handlu narkotykami zorganizowanej przez mafię.

Zakonnica na usługach najgroźniejszej mafii

Włoska prasa nazywała ją Siostrą Anną Donelli, oblubienicą Chrystusa. Oskarża się ją o pośredniczenie w kontaktach między uwięzionymi członkami ‘Ndranghety w więzieniu San Vittore w Mediolanie, gdzie pracuje jako wolontariuszka, a członkami gangu na zewnątrz.

Zatrzymanie podejrzanych to efekt czteroletniego śledztwa w sprawie gangu mafijnego w mieście Brescia. Ten gang jest jedną z najbardziej wpływowych i okrutnych organizacji przestępczych w Europie.

57-letnia katolicka zakonnica zyskała reputację dzięki swej pracy w najbardziej zaniedbanych dzielnicach Mediolanu. W lutym dostała prestiżową nagrodę obywatelską, Golden Panettone.

Miała nieograniczony dostęp do więźniów

Śledczy twierdzą, że siostra „działała jako pośrednik” i „wykorzystała swoją pracę, co umożliwiło jej pełny dostęp do więzień”.

W przechwyconej rozmowie telefonicznej między jednym z podejrzanych padło: „jeśli czegoś potrzebujesz w środku, ona jest jedną z nas”.

Dochodzenie trwało ponad cztery lata

Śledztwo w sprawie ‘Ndranghety prowadzono od 2020 r. Policja aresztowała również dwóch polityków i przejęła ogromny majątek. Jeden z polityków pochodzi z prawicowej partii Georgii Meloni, podczas gdy drugi jest uważany za członka Ligi wicepremiera Matteo Salviniego.

Pochodząca z Kalabrii ‘Ndrangheta działa obecnie w całej Europie i innych częściach świata i jest najgroźniejszą włoską organizacją mafijną.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
To Ja
Cały tzw. kościółek to mafia.

Oto tajemnica kociej wiary:

złoto, euro i dolary.
a
antyPiS
6 grudnia, 17:59, USS wojtuś:

Tak można każdego załatwić, zacząć zadawać się z patologią a potem powiedzieć "on jest jednym z nas". Ciekawe czemu polskojęzyczni politycy tego nie robią.

Skoro tak twierdzisz to o doktorze Nowogrodzkim ... sorki, miało być Nagrodzkim nie słyszałeś?

U
USS wojtuś
Tak można każdego załatwić, zacząć zadawać się z patologią a potem powiedzieć "on jest jednym z nas". Ciekawe czemu polskojęzyczni politycy tego nie robią.
a
antyPiS
Różnica pomiędzy mafią a Kościołem i jego instytucjami jak zakony jest taka, że mafia ma ok 200 lat. Zaś Kościół ma tysiące lat. Inna różnicą jest też kwestia, że mafia może uznać interes za nieopłacalny i odpuścić. Kościół, dzięki pracy za darmo swego najniższego personelu nie zna takiego pojęcia. Zakonnica była łącznikiem pomiędzy gangsterami. Czyli kimś w rodzaju telefonu. Kiedy na przed wyborami czerwcowymi milicja zarzuciła księżom kapelanom, że przekazują wiadomości pomiędzy osadzonymi przestępcami wzajemnie oraz ich współpracownikami na wolności, to kapelani odpowiedzieli, że oni nie oceniają więźniów, bo każdy jest grzesznikiem a każdy ma prawo do wiadomości o bliskich. Tłumaczenie batmanom, że przekazywali szyfr nie skutkowało. Skutkiem głupoty kapelanów i kandydatek na senatorki - one też nieświadomie przenosiły informacje - były bunty w więzieniach. I trupy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl