Wojna na Ukrainie. Charków miał paść szybko, opór wciąż trwa. Rakiety sieją spustoszenie

Piotr Rąpalski

4 marca 2022, 7:36

Zobacz galerię (19 zdjęć)

Charków położony blisko granicy Ukrainy z Rosją miał paść szybko, a wojska rosyjskie miały być witane kwiatami przez rosyjskojęzyczną część społeczeństwa ukraińskiego. Nic z tego, plany generałów Putina legły w gruzach, niestety podobnie dzieje się z miastem. Wściekli Rosjanie nie mogąc przełamać oporu obrońców bombardują rakietami budynki w Charkowie, w tym cywilne. Giną mieszkańcy...

FLESZ - Relacja z Kijowa Marcina Mamonia

W piątek 4 marca 2022 r. rozpoczął się 9 dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W wyniku ostrzału doszło do pożaru w elektrowni jądrowej w Zaporożu. - Rosja ucieka się do terroru nuklearnego - stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wojna na Ukrainie. Te zdjęcia pokazują koszmar konfliktu

Teren Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej w Enerhodarze został zajęty przez rosyjskie wojsko - podała Rada Najwyższa Ukrainy. W nocy Rosjanie ostrzelali kompleks, ale budynki z reaktorami pozostały nietknięte. Zarówno przedstawiciele elektrowni jak i Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej twierdzą, że nie ma zagrożenia wybuchem ani nie ma też podwyższonego promieniowania.