Stare winyle, antyczne filiżanki, sztućce czy zastawy - to wszystko można było w weekend kupić w Sky Tower. Ponadto nie brakowało stoiska z futrami, winylami i obrazami - one także cieszyły się dużym powodzeniem.
- Muszę przyznać, że zainteresowanie antycznymi przedmiotami jest bardzo duże. Są to wyjątkowe i unikatowe rzeczy. Ludzie często kupują je na prezenty. Filiżanki, które mam wystawione na stoisku, robione były ręcznie, mają swoją historię i duszę - mówi Robert Szczypta, wystawca z Krakowa.
Podczas Giełdy Staroci w Sky Towerze można było kupić za 1600 zł serwis obiadowy dla 12 osób. Zastawa pochodziła z lat 1920-1930. Cena filiżanek waha się od 50 do nawet 500 zł.
- Mam sentyment do takich filiżanek, ponieważ dobrze pamiętam zastawy z domu rodzinnego. Dziś kolekcjonuję filiżanki z podstawkami, oczywiście jeśli są to antyki - mówi 56-letnia Grażyna.
Ceny zależą od tego, z którego roku i skąd pochodzą oraz w jaki sposób produkowano dane przedmioty.
Najtańsze winyle mogliśmy kupić za 30 złotych, najdroższe za 250 zł. Ceny obrazów wahały się od 10 do 100 zł. Można było także kupić futro za 100 zł.
- Jak ktoś się na tym zna, to szybko będzie potrafił wycenić daną rzecz - dodaje Szczypta.