Wrocław: Irakijczycy aresztowani. Czy pieniądze dla islamskich terrorystów płynęły przez Wrocław?

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Irakijczycy zostali namierzeni przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zatrzymani i aresztowani, przez wrocławski sąd. Zdjęcie ilustracyjne
Irakijczycy zostali namierzeni przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zatrzymani i aresztowani, przez wrocławski sąd. Zdjęcie ilustracyjne Krzysztof Kapica
Dwaj Irakijczycy, oskarżeni przez wrocławskich prokuratorów o finansowanie terroryzmu. Zdaniem śledczych uczestniczyli w przekazywaniu pieniędzy bojownikom z tzw. Państwa Islamskiego. Zostali namierzeni przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zatrzymani i aresztowani, przez wrocławski sąd, w czerwcu tego roku.

Sprawę prowadził wydział Prokuratury Krajowej z Wrocławia. Z ustaleń śledczych wynika, że oskarżeni mężczyźni w 2015 i 2016 roku przekazywali pieniądze dla walczącego w Syrii terrorysty i jego żony. Owego terrorystę prokuratorski komunikat opisuje jako mężczyznę, który w 2011 roku przeszedł na Islam i stał się jego radykalnym wyznawcą. Szkolił bojowników najpierw w ramach policji „Państwa Islamskiego”, a później w obozie szkoleniowym tej organizacji. W 2016 roku zginął.

Czy przez Wrocław płynęły pieniądze dla islamskich terrorystów?

Dwaj Irakijczycy dostali pieniądze z Niemiec od członków rodzin islamskich terrorystów. Do Syrii przekazali je za pomocą systemu prywatnych kontaktów zwanym „Hawala”. Od lat wykorzystywany jest przez islamskich bojowników. W taki sposób były m.in. przekazywane pieniądze dla organizatorów zamachów na World Trade Center w Nowym Jorku we wrześniu 2001.

Hawala opiera się na prywatnych kontaktach i wzajemnym zaufaniu osób, pomiędzy którymi przekazywane są pieniądze. Pośrednik – taki jakimi mieli być wrocławscy Irakijczycy – po otrzymaniu pieniędzy przekazuje znajomej osobie w innym kraju informację komu i ile ma wypłacić. Wystarczy do niej zadzwonić, wysłać mail czy nawet fax. Fizycznie gotówki nie przekazuje. Rozliczają się później.

Oskarżeni Irakijczycy nie przyznają się do winy

Eksperci opisują system Hawala jako pewny, bezpieczny i niezawodny. A przede wszystkim gwarantujący pełną anonimowość.

„Pieniądze przekazane w taki sposób, mogą dotrzeć do najbardziej oddalonej wioski w Indiach, Pakistanie czy Afganistanie, nawet tam gdzie brak jest legalnie działających banków”

– można przeczytać w opisującym ten system artykule na portalu www.nowastrategia.org.pl.

Oskarżeni Irakijczycy nie przyznają się do winy. - W ocenie obrony materiał dowodowy nie potwierdza faktu popełnienia zarzucanego przestępstwa – mówi nam jeden z obrońców mecenas Piotr Ochman. - Liczę na to, że na etapie postępowania sądowego uda się o tym przekonać sąd, a moi mocodawcy zostaną oczyszczeni z zarzutów i uniewinnieni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wrocław: Irakijczycy aresztowani. Czy pieniądze dla islamskich terrorystów płynęły przez Wrocław? - Gazeta Wrocławska

Wróć na i.pl Portal i.pl