SPIS TREŚCI
Rządzące Gruzińskie Marzenie wygrało sobotnie wybory z 53,9% głosów. Cztery inne partie opozycyjne przekroczyły 5-procentowy próg wyborczy. Jednak wszystkie odmówiły uznania wyników wyborów i wejścia do parlamentu. Uważają, że wybory sfałszowano. Sceptycznie do głosowania podchodzą też zagraniczni obserwatorzy.
Gdzie „podkręcono” wynik partii władzy?
Ekspert wyborczy Roman Udot stworzył wykres punktowy lokali wyborczych, umieszczając je na płaszczyźnie w zależności od wyników partii i frekwencji - oba parametry są wyrażone jako procent wyborców przypisanych do lokalu wyborczego.
Wyniki zwycięskiego Gruzińskiego Marzenia rozłożyły się na wykresie nierównomiernie: w niektórych lokalach wyborczych wyniki partii pozostały prawie niezmienione wraz ze wzrostem frekwencji, podczas gdy w niektórych lokalach wyborczych wyniki partii wzrosły wraz z frekwencją. Okazało się, że zarówno wysoka frekwencja, jak i procentowe wyniki Gruzińskiego Marzenia są charakterystyczne dla niewielkiej liczby lokali wyborczych na obszarach wiejskich.
Konstruując swój wykres, Kvirkvelia znalazł około 400 wiejskich lokali wyborczych z wysokim poparciem dla partii rządzącej, które znajdowały się poza normalnym rozkładem. Analityk nazwał je „rosyjskim ogonem”. Anomalie wykryte przez analityków mogą wskazywać na oszustwa: fałszowanie kart do głosowania, oszustwa wyborcze lub przekupstwo na obszarach wiejskich. Obserwatorzy również zauważyli podobne nieprawidłowości.
Nieuczciwe wybory w Gruzji
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (PACE) odnotowało „przypadki kupowania głosów, powszechną atmosferę presji i zorganizowane przez partie zastraszanie przed i w trakcie wyborów, zwłaszcza na obszarach wiejskich”. Transparency International Georgia i opozycyjna partia Dla Gruzji opisały schemat „wynajmowania dokumentów”: „W przeddzień wyborów ludzie są proszeni o oddanie swoich dowodów osobistych na jeden dzień w zamian za nagrodę pieniężną. W niektórych przypadkach inne osoby głosują później z tymi dokumentami tożsamości, w innych przypadkach po prostu odnotowuje się ich nieobecność”.
Organizacja obserwacyjna non-profit „Uczciwe Wybory” (ISFED) odnotowała przypadki transportu, przekupstwa i „karuzeli”.
źr. Radio Swoboda