Wybuch II wojny światowej. Pierwsze bomby spadły na Lublin już 2 września
lub
79 lat temu, 1 września, wybuchła II wojna światowa. Lublin, choć wydawać by się mogło, że jest oddalony od nacierających wojsk niemieckich, odczuł grozę wojny już 2 września rano, gdy nastąpił pierwszy nalot bombowców. Najtragiczniejsze w skutkach było bombardowanie 9 września, gdy zginęło około 350 osób, w tym poeta Józef Czechowicz, a całkowicie zniszczonych lub uszkodzonych zostało wiele budynków w centrum miasta, w tym katedra i magistrat. 13 września został zbombardowany m.in. dworzec kolejowy. W galerii prezentujemy kilka zdjęć przedwojennego Lublina, pozostałe pokazują ruiny miasta. 15 września wojska niemieckie pojawiły się w rejonie Konopnicy i doszło do ciężkich walk z obrońcami Lublina. Później nastąpiły kolejne starcia, m. in. na Poczekajce, Rurach Jezuickich i w okolicach koszar i KUL. W nocy z 17 na 18 września obrońcy miasta ostatecznie wycofali się na wschód. 18 września wojska niemieckie wkroczyły do Lublina.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
p
niż polskiemu pseudokapitaliście ze słomą w butach. Zakłada biznes i po roku już mercedesem ma jeździć i mieszkanie dla dzieci w mieście kupić.
G
Którzy często przychodzą nie do pracy tylko po to żeby uciekać na zwolnienia lekarskie.
g
ale dostawali ci co pracowali, a teraz młodzi z pracy się zwalniają bo więcej dostają z 500+, mieszkania+,ma być emerytury+ jak za pracę. I kiedyś rolnicy nie dostawali wczasów itp.
j
nie do nienieckiego Lida, co ??? Danke, das kiełbasa po 2,40 !!!
g
kiedyś wczasy były raz do roku, stypendia mało kto pobierał bo mało się kto uczył bo rodziców nie było stać na posyłanie dzieci do szkoły, bo nie dostawali 500+ tak jak teraz.
g
Masz rację za komuny wszyscy pracowali na państwowym, a teraz dużo pracuje u prywaciarza jako parobek , także jesteś bardzo rozgarnięty, teraz też oprócz 500+, rodzinnego, ulgi prorodzinnej, 300+, mieszkania+ są świadczenia, wczasy, stypendia. Także nie opowiadaj głupot, bo kiedyś jak naklepał sobie dzieci to klepał biedę, a teraz jak naklepie dzieci to ma więcej jak pracując, bo za ok. 1500-1800 zł netto obecnie tyle wynosi najniższe wynagrodzenie gdzie grą większości tak płacą pracodawcy (zdziercy) nie da się normalnie żyć.
o
obecnie PO, Nowoczesna , i Gersdorf jadą do Niemiec prosząc by dzisiaj też nam ją przynieśli
L
Koleś. Za komuny wszyscy zasuwali na państwowym, a państwo wypłacało im pensje, świadczenia, organizowało wczasy, stypendia itp. Mówiąc krótko: jeśli pracowałeś to robiłeś też na cudze dzieci. skoro tego nie zauważyłeś to najwidoczniej mało rozgarnięty jesteś.
g
śmieją się z nas starych młodzi, że my głupcy na stare lata pracujemy gdzie młodzi za darmo z 500+ więcej dostają jak my za swoją wieloletnią pracę
g
za komuny było 500+, co ty jesteś chory, było tylko rodzinnego parę groszy
L
Za komuny też Pan pracował na cudze dzieci. Po prostu w III RP też rządzą socjaliści. Głosował Pan na prawicę czy też na socjalistów?
g
i mój śp. ojciec walczył o ten kraj a ja teraz za karę na stare lata muszę pracować na cudze dzieci tj. na 500+, sam jako dziecko żyjąc biednie, i na swoje dzieci też musiałem sam pracować, nikt mi nie dawał 500+ i teraz też moje wynagrodzenie to też jałmużna
