Do wybuchu na Obornickiej doszło około godziny 8. Na miejscu początkowo pojawiło się 11 wozów strażackich, później dołączyły trzy kolejne.
- Trzy osoby wyszły z budynku o własnych siłach, teraz na miejscu są opatrywane w karetkach - poinformował nas dyżurny wielkopolskich strażaków.
W sumie rannych zostało pięć osób, cztery z nich zostały przewiezione do szpitala. Ze wstępnych oględzin wynika, że budynek i znajdujący się obok warsztat samochodowy zostały poważnie uszkodzone.
Początkowo strażacy podejrzewali, że wybuchła butla z gazem (w domu nie było instalacji gazowej). Teraz bardziej prawdopodobna staje się wersja z wybuchem pieca.
Po wybuchu budynek zaczął się palić. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. W tym czasie ulica Obornicka była zablokowana. Kierowcy musieli się liczyć z poważnymi utrudnieniami w ruchu.
Wybuch na Obornickiej: