Wybuch w Murowanej Goślinie: Nastąpiło przekroczenie naprężeń rurociągu

Nadal nie wiadomo, co było przyczyną nocnego wybuchu gazu i pożaru w Murowanej Goślinie. - W tej chwili nie chcemy spekulować. Wiemy jedynie, że doszło do przekroczenia naprężeń rurociągu - mówi Wojciech Łojewski, zastępca dyrektora oddziału Gaz-System w Poznaniu. W. Łojewski potwierdza, że gazociąg powstał jeszcze w latach 70.

- Nie zgadzam się jednak z opinią, że był on niebezpieczny, choć oczywiście był gorszej jakości niż te, które kładzione są obecnie - zastrzega. Jak był kontrolowany? Tu przedstawiciel spółki wymienia, że stan gazociągu sprawdzano m.in. przy pomocy śmigłowca. - Były przy nim wykonywane także inne czynności eksploatacyjne, kontrole odbywały się na bieżąco - kontynuuje W. Łojewski.

Wielkopolski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego powołał komisję, która ma ustalić przyczyny katastrofy. Niezależnie od tego na miejscu pracują inspektorzy z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, którzy cały czas dokonują oględzin budynków. Wiadomo, że trzy mieszkalne i jeden gospodarczy zostały doszczętnie zniszczone.

- Pozostałe budynki mają drobne uszkodzenia spowodowane wysoką temperaturą. Nie można jednak nadal wejść na strefę kontrolowaną gazociągu - informuje Aida Januszkiewicz- Piotrowska, WINB. Jak twierdzi budynki, które uległy zniszczeniu znajdują się ok. 20 m. od strefy kontrolowanej. - Jeśli tu przepisy zostały złamane, będziemy interweniować - zaznacza. Wielkopolski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego po katastrofie w Jankowie Przygodzkim, do której doszło w 2013 r. wystąpił o przekazanie protokołów kontrolnych kilkuset kilometrów gazociągu, jednak wtedy nie zgłoszono zastrzeżeń do odcinka znajdującego się na wysokości Murowanej Gośliny.

Na miejscu cały czas pracuje także straż pożarna oraz policja. W akcji do tej pory wzięło udział 160 strażaków. - To była bardzo trudna, dynamiczna akcja, jako pierwsi na miejscu pojawili się ochotnicy z Bolechowa - tłumaczy Andrzej Bartkowiak, wielkopolski komendant wojewódzki PSP.

Policjanci do godz. 9.30 zabezpieczali działania straży pożarnej. Od tej chwili trwają oględziny miejsca zdarzenia, które zostało podzielone na cztery sektory. - Wykorzystujemy najnowsze urządzenia, jakimi dysponuje policja, w tym skaner 3D. Na miejscu 10 policjantów dochodzeniowo-śledczych. Nie weszliśmy jeszcze do najważniejszego miejsca, ponieważ potrzebujemy zgody Gaz-System i straży pożarnej. Mamy już częściowo zebrany materiał dowodowy - mówi Rafał Pawłowski, zastępca komendanta wojewódzkiego policji.

Wojewoda Wielkopolski Zbigniew Hoffmann zapewnia, że rząd także deklaruje pełną pomoc finansową i prawną, wstępne zasiłki w wysokości 6 tys. zł będą szybko przekazywane poszkodowanym. - Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych tego zdarzenia. Po spotkaniu zespołu zarządzania kryzysowego firma Gaz-System zadeklarowała, że przekaże na konto samorządu Murowanej Gośliny 30 tys. zł, w ramach pierwszego wsparcia - mówi wojewoda.

Zobacz filmy z miejsca zdarzenia:

W 2013 roku doszło do wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim. Zginęły 2 osoby, 13 zostało rannych. Spłonęło kilkanaście budynków.

POLECAMY:

Największa tajemnica Pestki