Wybuch w Racławicach Śląskich. Zmarł drugi poszkodowany mężczyzna

Krzysztof Strauchmann
Wybuch częściowo zniszczył budynek.
Wybuch częściowo zniszczył budynek. Archiwum OSP Racławice
W szpitalu w Siemianowicach Ślaskich zmarł 64-letni mieszkaniec Racławic Ślaskich. To druga śmiertelna ofiara wybuchu aparatury do pędzenia bimbru.

Do wybuchu doszło w niedzielę 3 lutego. Dwaj mieszkańcy budynku - 31-letni mężczyzna i jego 64-letni ojciec doznali ciężkich poparzeń, ale byli przytomni jeszcze w czasie akcji ratunkowej.

Wybuch w domu w Racławicach Śląskich. Według wstępnych informacji wybuch naruszył konstrukcję budynku.

Wybuch w domu w Racławicach Śląskich. Dwie osoby poparzone

Młodszy z poszkodowanych zmarł dwa dni po tragicznym wybuchu.

Policja i prokuratura wyjaśniają jak doszło do zdarzenia, a biegły z laboratorium chemicznego ustala do czego dokładnie służyła zabezpieczona w mieszkaniu aparatura.

Według wstępnych, nieoficjalnych ustaleń, wybuchł destylat, który wyciekł z aparatury do produkcji bimbru. Parując stworzył z powietrzem mieszankę wybuchową, która eksplodowała pod wpływem iskry elektrycznej, gdy jeden z mężczyzn wszedł do pomieszczenia i zapalił światło.

To pierwszy od wielu lat ujawniony przypadek bimbrownictwa na Opolszczyźnie.

FLESZ - Oddając krew ratujesz życie

Wróć na i.pl Portal i.pl