Informacje mieszkańców potwierdził doradca burmistrza Mariupola Petro Andryushchenko.
„Wybuchy w Mariupolu. Wiadomo o trzech potężnych eksplozjach, które słyszeli mieszkańcy. Wstępne uderzenie w miejsce przebywania personelu okupantów na terenie lotniska. Sądząc po nagraniu, jeśli informacje się potwierdzą, wróg powinien ponieść znaczne straty” - napisał na swoim Telegramie.
Andryushchenko zauważył, że jedna eksplozja miała miejsce w dzielnicy „Newski”, a druga - w pobliżu lotniska.
W mediach społecznościowych dostępne jest już nagranie, na którym widać wybuch i smugę dymu.
Jak wygląda obecnie Mariupol?
Od początku wojny Mariupol znajduje się w strefie działań wojennych. Rosyjscy okupanci znacznie zniszczyli miasto. Zaktualizowane zdjęcia Google Maps pokazują miasto zniszczone i spalone przez wojska rosyjskie, a także napis „DZIECI” przed zniszczonym przez okupantów Teatrem Dramatycznym.
Wciąż nieznana jest liczba ofiar. Według wstępnych szacunków władz mogło zginąć co najmniej 25 tys. osób. Władze okupacyjne nie usuwają gruzów, ale jednocześnie burzą zniszczone domy. Na ulicach nadal leżą sterty śmieci.
